„Siłaczki” w reżyserii Marty Dzido i Piotra Śliwowskiego mają być fabularyzowanym dokumentem o aktywistkach, które sto lat temu wywalczyły dla Polek prawa wyborcze. - Wywalczyły, a nie otrzymały - podkreśla Marta Dzido. - Naszym prababkom nikt żadnych praw nie podarował, same musiały je zdobyć i dokonały tego wieloletnim uporem.
Film ma przybliżać historię i postacie liderek polskiego ruchu emancypacyjnego m.in. Marii Dulębianki - pierwszej kandydatki do Sejmu, Kazimiery Bujwidowej - dzięki staraniom której w 1894 na Uniwersytet Jagielloński przyjęto pierwsze studentki a także sióstr Tułodzieckich: Anieli - organizatorki tajnego nauczania i Zofii - założycielki pierwszego w Polsce związku zawodowego kobiet czy Aleksandry Piłsudskiej - żołnierki, orędowniczki sprawy kobiecej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień