![W Łodzi wcale nie jest gorzej niż gdzie indziej... [FELIETON]](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/9c/69/5b7c3b9a2a945_o,size,1088x550,opt,w,q,71,h,8c8843.jpg)
Jak człowiek wróci do Łodzi po urlopie, to zaczyna doceniać to, co w mieście ma. A właściwie chodzi o to, że tak mu już nie przeszkadza to, czego w mieście brakuje.
Bo przecież nierówne chodniki i zapchane studzienki kanalizacyjne na ulicach są i w Krakowie, i w Gdańsku i Zakopanem. A i w kurortach na trawnikach i chodnikach nie brakuje – niczym w Łodzi – potłuczonych butelek i psich kup.
Żebracy są także wszechobecni, a znalezienie miejsca parkingowego w centrum, tak samo jak w Łodzi graniczy z cudem.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień