Fot. Eliza Gniewek-Juszczak - Okolica jest piękna, lasy, jezioro, ale nie chcemy odpoczywać w smrodzie - przyznała pani Agata z Wrocławia. - Wolę wrócić do miasta
– Fetor jest nie do wytrzymania. Nie przedłużamy urlopu, chociaż mieliśmy jeszcze zostać kilka dni – mówi pani Agata z Wrocławia, która z rodziną przyjechała z Wrocławia do Lubiatowa na wakacje
Wczasowicze z Lubiatowa nie wtrzymali smrodu i powiadomili o sprawie policję i Gazetę Lubuską.
Od smrodu bolała głowa, drapało w gardle
– Jest tutaj pięknie, lasy, jezioro, widoki do podziwiania, ale smród jest taki, że nie dajemy rady. To żadna przyjemność - opowiada wczasowiczka. - Wolimy wrócić do miasta. Wczoraj wieczorem rozbolała mnie głowa. Mamy w rodzinie półtoraroczne dziecko, oczy mu łzawiły. Płacimy klimatyczne za smród!
- Czy można latem wywozić obornik na pola?
- Czy grożą za to kary?
- Dlaczego naturalne nawozy muszą w sierpniu trafić na pole?
CZYTAJ WIĘCEJ:
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień