W Luksemburgu o nowej KRS. Sędzia Dariusz Mazur: Takiej sprawy w TSUE jeszcze nie było
Orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej będzie precedensowe. Jeszcze nigdy w swojej historii TSUE nie oceniał legalności działania urzędu, który rzutuje na cały system prawny kraju. Rozprawa odbyła się we wtorek, wyrok dopiero zapadnie.
Wątpliwości sędziów SN dotyczyły Izby Dyscyplinarnej działającej na mocy przyjętej w ubiegłym roku ustawy o Sądzie Najwyższym. Zgłaszający sprawę zwracali uwagę na problem, który - w ich rozumieniu - wynika z faktu, że w nowej izbie zasiadają sędziowie wybrani przez Krajową Radę Sądownictwa, której członkowie z kolei zostali wyłonieni głosami posłów. A to w efekcie - jak podnoszono w pytaniach skierowanych do TSUE - może powodować, że KRS traci swą niezależność.
Sędziowie TSUE w Luksemburgu pochylili się nad tzw. pytaniami prejudycjalnymi, które w ubiegłym roku do tego trybunału skierował polski Sąd Najwyższy.
Więcej przeczytasz w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień