W niedzielę czas na wygraną, bo czołówka może nam uciec
Jagiellonia zapomniała już o wpadce z Arką i z Zagłębiem Lubin gra tylko o trzy punkty.
Podopieczni trenera Ireneusza Mamrota w ostatnich trzech kolejkach ekstraklasy zdobyli zaledwie dwa punkty (remisy z Wisłą 0:0, Lechem 1:1 i porażka z Arką 1:4). Natomiast Zagłębie wywalczyło 4 „oczka” (remis z Piastem 2:2, wygrana z Górnikiem 3:2 i porażka z Lechią 0:1). W tabeli „Miedziowi” są na trzecim miejscu i mają trzy punkty więcej od Jagiellonii. Takie są liczby obu drużyn, które mogłyby wskazywać w roli faworyta jedenastkę gości.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in. komentarz defensora Jagi Piotra Tomasika.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień