W Nowej Soli znajdziesz szopki jajeczne, świecące, słodkie i ekologiczne!
Trawy, gałęzie, opakowania do jaj, pierniki, masa solna, stare kartki świąteczne, a nawet drewniany pieniek... To wszystko wykorzystali uczestnicy konkursu na najpiękniejszą szopkę bożonarodzeniową w Nowej Soli.
Już po raz siedemnasty w „Elektryku” można podziwiać szopki bożonarodzeniowe, które startują w konkursie. Pomysłodawcą całej imprezy jest obecny wicedyrektor szkoły Sławomir Kalisz, a bezpośrednio zaangażowaną w realizację konkursu jest niemal od początku nauczycielka szkoły Urszula Chorążyk, którą na krótko zastępował Sławomir Gargasiewicz.
U. Chorążyk: - Przesłaniem konkursu jest propagowanie wartości rodzinnych, w których święto Bożego Narodzenia zajmuje każdego roku ważne miejsce, kultywowanie tradycji, rozbudzanie kreatywności i relacji koleżeńskich.
W tym roku konkurs odbywał się pod pięknym hasłem „Maleńka miłość w żłobie śpi”. Słowa te zaczerpnęliśmy z piosenki Eleni. W sumie zgłoszono 55 prac, z czego siedem wykonali uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2. - W konkursie mógł wziąć udział każdy uczeń „Elektryka” lub SP 2. Wiele szopek to są prace, nazwijmy to zbiorowe, wykonane przez dwie lub trzy osoby. Od momentu ogłoszenia chęci udziału w październiku, mieli oni dwa miesiące na zaprezentowanie projektu i wykonanie – dodaje S. Kalisz.
Konkurs trwa i zakończy się 18 grudnia
Jury wyłoni zwycięzców w trzech kategoriach: open, kreatywność i wkład pracy. Głosować może każdy, kto odwiedzi szkołę, a dokładniej świetlicę przy ul. Witosa, w czasie zajęć lekcyjnych. Nagrody zostaną wręczone podczas uroczystej wigilii 22 grudnia w „Elektryku” przez specjalnego gościa, biskupa seniora Adama Dyczkow¬skiego i dyrektora szkoły Grzegorza Königsberga.
Jedna z odwiedzających wystawę, Karolina Suszko z 2e nie kryła podziwu dla ogromu pracy, jaką poświęcono na wykonanie prac konkursowych. - Najbardziej urzekła mnie w nich pomysłowość i różnorodność, także sposób wykonania. Widać, że niektóre osoby poświęciły im bardzo dużo czasu.
Julia Górna postanowiła, że zbuduje na konkurs szopkę... ekologiczną
- Materiałów do wykonana jej szukałam na łąkach i lasach. Figurki zaś ulepiłam z masy solnej. Inny autor szopki, Krystian Gruszkiewicz ze Szkoły Podstawowej nr 2 zdradził nam, że budowę swojej pracy rozpoczął od poszukania odpowiedniego pieńka drzewa i siana. - Potem z kartki świątecznej wyciąłem święte postaci. Gdy w szkole sprzedawano świąteczne ozdoby, kupiłem złotą gwiazdkę. To ją umieściłem w centralnym miejscu nad szopką.