W Poznaniu nie będzie już Festiwalu Rzeźby Lodowej?
„Wkurzyłem się, gdy dowiedziałem się, ile kosztuje festiwal rzeźby lodowej. Trzysta tysięcy! I to wszystko następnego dnia topnieje i sobie spływa” – mówił Jacek Jaśkowiak w książce autobiograficznej „Dżej Dżej” i zapowiadał, że do tegorocznego festiwalu raczej nie dopuści.
Tak się jednak nie stało. Festiwal Rzeźb Lodowych odbył się w miniony weekend już po raz dwunasty i przyciągnął tłumy. Jednak podobnie, jak w poprzednich edycjach, rzeźby nie przetrwały nawet dwóch dni. Wczoraj na Starym Rynku po festiwalu nie było śladu.
Organizacja imprezy kosztowała budżet Poznania około 220 tys. zł. Czy warto tyle wydawać na jednodniowe wydarzenie?
Dowiedz się więcej!
- Festiwal Rzeźby Lodowej nie musi być w grudniu?
- Pomysł na zabezpieczenie rzeźb przed topnieniem
- Co na to prezydent Poznania?
Czytaj w dalszej części artykułu
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień