W raka uderzamy coraz celniej, ale nowotwór potrafi się bronić

Czytaj dalej
Fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Iwona Krzywda

W raka uderzamy coraz celniej, ale nowotwór potrafi się bronić

Iwona Krzywda

– Choć postęp w leczeniu chorób onkologicznych jest ogromny, to jednak w pełni nigdy sobie z nimi nie poradzimy – mówi prof. dr hab. med. Piotr Wysocki, kierownik Oddziału Klinicznego Onkologii w krakowskim Szpitalu Uniwersyteckim.

– W latach 80. XX wieku Japończycy szacowali, że w 2010 r. będziemy już w stanie skutecznie leczyć nowotwory, które przestaną być chorobą śmiertelną. Mamy 2018 r., a rak nadal zabija miliony ludzi na całym świecie. Wynalezienie uniwersalnego lekarstwa na tę chorobę to mrzonka czy badacze potrzebują po prostu więcej czasu?
– To mrzonka. O infekcjach bakteryjnych już ponad 70 lat temu mówiono, że niedługo przestaną być problemem i będziemy w stanie zapobiegać zakażeniom, z powodu których umierają pacjenci. Tymczasem zgony wywołane przez nie cały czas się zdarzają. Co gorsza, częściej słyszymy o występujących superbakteriach odpornych na stosowane przez nas antybiotyki. A nowotwór w zakresie pewnych mechanizmów, jakie wykorzystuje do tego, żeby ewoluować i stawać się niewrażliwym na leczenie, jest bardzo zbliżony do drobnoustrojów. Skoro bakterii nie jesteśmy w stanie pokonać, z rakiem tym bardziej sobie w pełni nigdy nie poradzimy. Oczywiście w zakresie skuteczności leczenia niektórych chorób onkologicznych mamy do czynienie z ogromnym postępem, ale całkowite wyeliminowanie nowotworów moim zdaniem nie jest możliwe.

– W laboratoriach na całym świecie trwają jednak intensywne prace nad kolejnymi lekami onkologicznymi. Duże nadzieje są wiązane z tzw. immunoterapią. Na czym ona polega?
– Tego rodzaju terapia opiera się na wykorzystaniu własnych sił obronnych organizmu do tego, by walczył z chorobą nowotworową. Mówiąc dokładniej, chodzi o zaktywizowanie komórek odpornościowych do wyszukiwania komórek nowotworowych albo tych mających potencjał do przekształcenia się w raka i ich eliminowania w podobny sposób, jak dzieje się to w przypadku namnażających się wirusów czy bakterii. Układ immunologiczny jest skonstruowany tak, że rozpoznaje pojawiające się w organizmie każdego z nas komórki nowotworowe i niszczy je, zanim dojdzie do rozwoju choroby. W pewnym momencie pojawiają się jednak zaburzenia tej funkcji i to otwiera furtkę rakowi. Cała koncepcja współczesnej immunoterapii polega więc na szukaniu sposobu, żeby ten naturalny mechanizm obronny naprawić.

Czytaj więcej:

  • Z jakich innowacyjnych leków korzystają już także polscy pacjenci?
  • Są ciągle takie rodzaje raka, wobec których medycyna jest bezradna?
Pozostało jeszcze 81% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Iwona Krzywda

Do redakcji Dziennika Polskiego dołączyłam w sierpniu 2015 r. Zajmuję się głównie ogólnopolskimi i lokalnymi tematami związanymi z systemem ochrony zdrowia oraz szkolnictwem wyższym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.