Na placu Piłsudskiego w Warszawie zostanie dziś odsłonięty pomnik smoleński, który wzbudza spore kontrowersje. W naszym województwie już wcześniej powstały takie monumenty.
W 2010 roku w Smoleńsku w katastrofie samolotu Tu-154M zginęło 96 osób. Na pokładzie znajdowali się m.in. prezydent RP Lech Kaczyński i jego żona Maria oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja leciała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Dziś, osiem lat po tej katastrofie, rodziny ofiar odsłonią pomnik na placu Piłsudskiego, chociaż koncepcja oraz lokalizacja mają zarówno zwolenników, jak i przeciwników.
Tego typu monumenty powstały wcześniej w naszym województwie, m.in. w Tychach, Tarnowskich Górach, Mysłowicach, ale nie tylko. Jeden z pierwszych, o ile nie pierwszy w Polsce pomnik poświęcony ofiarom katastrofy smoleńskiej, powstał w Jasienicy koło Bielska-Białej. Został postawiony z inicjatywy wójta Janusza Pierzyny już 30 kwietnia 2010 roku, a więc raptem 20 dni po katastrofie.
- Kiedy doszło do katastrofy, każdy mocno to przeżywał. To była sobota, ja akurat wychodziłem na gminne uroczystości. To było wielkie przeżycie dla całego narodu, całej Polski - mówi dziś wójt Pierzyna.
14 kwietnia 2010 roku na komisji budżetowej zaproponował, by upamiętnić ofiary zamordowane w Katyniu w 1940 r., a zarazem upamiętnić tragedię w Smoleńsku.
Chociaż wojewódzki Komitet Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Katowicach nie zaakceptował pomnika w takim kształcie, twierdząc, że zniekształca obraz historii, Janusz Pierzyna postawił na swoim - pozyskał sponsorów, którzy sfinansowali obelisk i budowę krzyża. 30 kwietnia przed południem rada gminy jednogłośnie na jego wniosek przyjęła uchwałę o postawieniu obelisku, a po południu dźwig już montował monument, który stanął w centrum miejscowości przy urzędzie gminy. Oficjalnie został poświęcony trzy dni później, 3 maja. Czy powstanie pomników smoleńskich w naszym województwie wzbudzało emocje? Na pewno w Mysłowicach.
Do incydentu doszło w 2012 roku, gdy w noc poprzedzającą odsłonięcie pomnika, monument oblano farbą (zatrzymano 25-letniego mysłowiczanina, który był pod wpływem alkoholu - dop. red.), a już podczas uroczystości z udziałem Jarosława Kaczyńskiego protestowali młodzi mieszkańcy miasta.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości miał przyjechać również do Tychów, gdzie postawiono pomnik Smoleńsk 2010, ale ostatecznie nie przyjechał na Śląsk.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień