W sprawie ROW-u właśnie leci kabarecik [KOMENTARZ]
Pamiętacie Państwo cykl znakomitych programów Olgi Lipińskiej „Właśnie leci kabarecik”? Właśnie takie określenie chyba najlepiej pasuje do tego, co się dzieje ze sprawą dopingowej wpadki Grigorija Łaguty.
Mijają dni, miesiące (lata też będą?), a jak nie było rozstrzygnięcia, tak nie ma. W piątek Trybunał Polskiego Związku Motorowego po kilku godzinach narady wydał komunikat, że odracza sprawę. Do kiedy - nie wiadomo. Poczeka na uprawomocnienie się decyzji Agencji Antydopingowej POLADA. Na dzisiaj to chyba Get Well pojedzie w barażach o miejsce w PGE Ekstralidze w przyszłym roku, ale z naciskiem na słowo „chyba”. Bo zwrotów akcji w przypadku nieszczęsnej wpadki Łaguty nie brakuje.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień