W szpitalach brakuje pielęgniarek i położnych. Jest pomysł, jak to naprawić
Liczba pracujących w szpitalach pielęgniarek i położnych wciąż spada, co negatywnie wpływa na poziom udzielanych świadczeń. Ministerstwo Zdrowia ma pomysł, jak zachęcić absolwentki pielęgniarstwa do pracy w szpitalach.
- Na Podkarpaciu nie ma obecnie aż tak dużego deficytu pielęgniarek i położnych. Oznacza to, że w danym roku mamy więcej osób wchodzących do zawodu niż uprawnionych do przejścia na emeryturę - mówi Anita Drążek, przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Rzeszowie.
Pomimo to, już teraz do ORPiP w Rzeszowie trafiają niepokojące sygnały o niewystarczających obsadach pielęgniarek i położnych na szpitalnych oddziałach.
Wkrótce sytuacja może się pogorszyć. O tym, jak rząd chce temu zapobiec przeczytasz w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień