W tle kampanii jest kryzys

Czytaj dalej
Fot. Jacek Smarz
(acb)

W tle kampanii jest kryzys

(acb)

Zamiast z wyborczym rywalem, prof. Andrzej Tretyn musi zmierzyć się z próbą politycznego rozbioru UMK - pomysłem oderwania medyków.

Prof. Andrzejowi Tretynowi przez cztery lata nie wyrósł żaden konkurent, który mógłby poważnie mu zagrozić w wyborach rektorskich zaplanowanych na marzec. Do dziś nikt poza nim startu w nich nie zapowiedział. Co więcej, rektor kończy kadencję znacznie silniejszy niż cztery lata temu, gdy całkowicie zaskoczony wygrywał wyścig (pokonał rektora profesora Andrzeja Radzimińskiego przewagą 9 głosów). Do wyborów, prof. Tretyn, wtedy prorektor UMK, szedł z ambitnym planem ustabilizowania finansów UMK. Na uczelni mało kto wtedy wierzył, że to się może udać.

Zamiast ręcznego sterowania z fotela w rektoracie prof. Tretyn dał więcej władzy wydziałom. Miały decydować, jak i co ciąć. Mistrzowskie posunięcie. Dziekani decydowali o zwolnieniach pracowników obsługi (głośna sprawa cięć etatów sprzątaczek na chemii), zamykaniu wydziałowych bibliotek (np. na biologii) i przykręcaniu kaloryferów.

Mało kto pewnie pamięta, że w kampanii wyborczej rektor obiecał, że nie będzie oszczędzać kosztem pracowników, tylko termomodernizując budynki...Z rekordowego deficytu 22 milionów złotych w 2013 roku i widma zarządu komisarycznego, uniwersytet wyszedł na prostą, a ojcem finansowego sukcesu pozostaje oczywiście rektor i jego drużyna.

Czy ktoś pamięta jeszcze burzę wokół nowego logo UMK? Kpiono z nowego symbolu uniwersytetu, porównując do jajka sadzonego na niebieskiej patelni i promocji in vitro.

Studenci z NZS na plakacie ostrzelali nowy logotyp, tłumacząc się potem, że to w Photoshopie, a nie z karabinu. Krytykowano władze rektorskie za brak konsultacji zmian ze studentami. Rektor przeczekał atak internautów, a studentów lamentujących za „ukochanym słoneczkiem” UMK udobruchał zapraszając do... internetowej sondy. Mogli wybrać oblicze nowego godła - buźkę słoneczka i czcionkę w łacińskiej nazwie UMK. Zgodnie z wyborczą obietnicą system wizualny na uczelni uporządkowano.

Trudno odmówić rektorowi determinacji i skuteczności. Uruchomienie studiów z psychologii było marzeniem kolejnych władz, dotąd niespełnionym. Prof. Tretynowi udało się stworzyć kierunek od podstaw, z osób spoza uniwersytetu. Uczelnie rzadko porywają się na tak kosztowne przedsięwzięcia. UMK skompletował kadrę i dziś chwali się, że żaden z profesorów i naukowców nie będzie dojeżdżał na zajęcia z innych miast. Studia ruszają w październiku, już słychać, że może to być najsilniejsza psychologia w kraju.

Walczący o reelekcję prof. Tretyn zamiast z wyborczym rywalem musi mierzyć się z próbą politycznego rozbioru Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, czyli bydgoskim pomysłem oderwania Collegium Medicum. Od finału tej sprawy zależy, z jaką pozycją zacznie kolejną kadencję rektorską, w latach 2016-2020. Bo w reelekcję prof. Andrzeja Tretyna raczej nikt na UMK nie wątpi.

(acb)

(acb)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.