W Toruniu pojedziemy na cztery nogi
Trwa przetarg na operatora sieci wypożyczalni rowerów. Oprócz klasycznych jednośladów będzie on musiał dostarczyć także tandemy.
W listopadzie wygasa umowa dotychczasowego operatora TRM. Ten, kto po wygraniu przetargu stanie się nim na trzy lata, będzie działał w zupełnie nowych warunkach. Dotychczas utrzymanie TRM przez trzy lata kosztowało przeszło milion złotych. Od 2018 r. miasto przeznaczy na ten cel aż 6 mln zł - 2,4 mln zł w pierwszym roku i po 1,2 mln w kolejnych latach do 2021 roku.
Dzięki temu w Toruniu powstanie 40 stacji, czyli o 10 więcej niż obecnie. O ich lokalizacji mieszkańcy wypowiedzieli się w czasie konsultacji. Z istniejących obecnie 30 stacji, 22 zostaną w miejscu, 8 zmieni położenie, a pojawi się jeszcze kolejnych 10.
Drugim pod względem popularności był rower elektryczny. Trzeci typ wskazywany przez ankietowanych stanowiły przyczepki/foteliki do przewozu dzieci
Na ulicach Torunia pojawi się flota 400 rowerów, z czego 5 procent będą stanowiły rowery specjalne - tandemy. W liczbach bezwzględnych oznacza to 20 takich pojazdów. Co z innymi typami rowerów?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień