Ponad 600 wolontariuszy, tysiące osób dobrej woli i wiele atrakcji - tak wyglądał 24. Finał WOŚP. W tym roku WOŚP przeznaczy pieniądze na pomoc chorym dzieciom i seniorom.
- Warto zaangażować się w WOŚP, ponieważ to sprawia, że można poczuć się lepszym człowiekiem - przekonuje Michał Kubisz, wolontariusz. - Wiemy, że robimy coś dobrego, przez co sporo osób patrzy na nas życzliwym okiem.
Wczoraj, podczas 24. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, na ulicach Torunia można było spotkać ponad 600 wolontariuszy. Kwestowali oni przede wszystkim na rzecz dzieci z oddziałów pediatrycznych, onkologicznych i kardiochirurgicznych. Część datków zostanie również przeznaczona na opiekę nad seniorami.
- Warto pomagać, robić coś co faktycznie przynosi efekty - przekonuje Piotr Paszelke, uczestnik WOŚP. - Dobrze jest zorganizować coś co łączy na pozór różne osoby, m.in. z różnych opcji politycznych. Razem można więcej.
Dla uczestników 24. edycji WOŚP nie mogło zabraknąć gamy atrakcji. Wzięli oni udział, m.in. w wielkiej ściskawie, pokazie strażackim czy występie formacji tanecznej Born2Dance. Na scenie koncertowej tego dnia zaprezentowali się, m.in. Justyna Steczkowska oraz zespoły SOFA, Day to Day, czy Czaqu.
- Nie należy przechodzić obok takich akcji obojętnie, trzeba pamiętać, że pieniądze, które są zbierane podczas WOŚP ratują życie wielu dzieciom - przekonuje Bożena Nowak z Torunia.
Podczas tegorocznych licytacji pojawiły się, m.in. przedmioty podarowane przez prezydenta Torunia Michała Zaleskiego: ceramiczny anioł autorstwa Alicji Bogackiej oraz zdjęcie Macieja Stuhra z autografem i opis filmu „Excentrycy” z autografem Janusza Majewskiego. Zlicytowane zostały także wartościowe pamiątki, tj. portret Organka, koszulka Kamila Stocha czy scenariusz reżyserski filmu „Słaba płeć”.
- Warto pomagać, ponieważ jest nadal wiele chorych dzieci, które tego potrzebują - dodaje Magda Olkowska, wolontariuszka z gimnazjum. - Wiele osób bardzo chętnie do nas podchodzi, ale są też tacy, którzy mijają nas, myśląc że ich nie zauważamy.
Oprócz głównych imprez na Rynku Staromiejskim odbyła się także jubileuszowa edycja toruńskiej MotoOrkiestry na Motoarenie, która cieszyła się dużą popularnością. Z kolei z Rynku Nowomiejskiego w południe wyruszyła Orkiestrowa Rowerowa Masa Krytyczna, która przeznaczyła na licytacje wiele rowerowych akcesoriów. Wieczorem tradycyjnie można było podziwiać światełko do nieba i fajerwerki.
W zdobywanie pieniędzy dla WOŚP od lat aktywnie angażują się również studenci Wydziału Politologii i Studiów Międzynarodowych. Już po raz piąty został przez nich przygotowany turniej piłkarski i koncert charytatywny. - Nasza akcja cieszy sie dużym zainteresowaniem na UMK, możemy liczyć na pomoc wielu osób - zapewnia Damian Zatorski, organizator WOŚP na WPiSM. - Jesteśmy bardzo zgraną ekipą, sprawia nam to radość, a efekty pracy motywują do organizacji kolejnych edycji.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w Toruniu po raz pierwszy zagrała 2 stycznia 1994 roku. Podczas tegorocznej edycji w organizację akcji zostały zaangażowane trzy sztaby - główny w Domu Harcerza przy Rynku Staromiejskim, sztab w Szkole Podstawowej nr 1 oraz sztab na Rubinkowie.
Olga Taraszka