Wakacyjny zastój w urzędzie [infogram]
Lipiec i sierpień to martwe miesiące dla poszukujących pracy. Spory ruch zacznie się we wrześniu, kiedy zgłoszą się absolwenci uczelni.
Pod koniec czerwca w Powiatowym Urzędzie Pracy zarejestrowanych było 11 491 osób, w tym 8 374 z Bydgoszczy. Wśród nich przeważają osoby z wykształceniem podstawowym i zasadniczym zawodowym. - Wakacyjne miesiące to u nas martwy sezon - mówi Tomasz Zawiszewski, dyrektor PUP. - W tym czasie mniej osób się u nas rejestruje niż wiosną i jesienią. A oferty pracy sezonowej pojawią się sporadycznie.
Od dłuższego czasu dominują ogłoszenia dotyczące branż budowlanej, mechanicznej i informatycznej.
- Poszukujemy między innymi operatorów maszyn, spawaczy, ślusarzy, dekarzy i malarzy - wymienia Zawiszewski. - Szukamy także sprzedawców oraz kierowców z uprawnieniami do prowadzenia samochodów ciężarowych z naczepą.
O szczególnym zapotrzebowaniu na ekspedientów świadczą ogłoszenia w witrynach sklepów, na które można się natknąć idąc, chociażby, przez centrum miasta. - Brakuje natomiast ofert dotyczących pracy biurowej - dodaje Zawiszewski. - Ten trent kształtuje się już od lat. O wiele łatwiej jest znaleźć zatrudnienie po ukończeniu szkoły zawodowej niż studiów na kierunkach humanistycznych.
Ruch zacznie się we wrześniu, gdy do urzędu zgłoszą się absolwenci uczelni.