Waldemar Kulpa został nowym dyrektorem klubu 13muz. Nie wybrano dyrektora TRAFO.
Dyrektora klubu 13 muz udało się wybrać w drugim podejściu. Został nim Waldemar Kulpa, który przez wiele lat prowadził legendarny klub Kontrasty. Od tej pory instytucja, która przez ostatnie lata stawiała mocno na sztuki wizualne, będzie rozszerzać swoje pole działania.
- 13muz to przede wszystkim dom kultury, więc chciałbym, żeby to był dom otwarty dla wszystkich od dzieci po seniorów - mówi Waldemar Kulpa. - Chciałbym wykorzystać tu wiele działań, które prowadziłem ze Stowarzyszeniem Szczecińska Offensywa Kulturalna, a także zaprosić wiele stowarzyszeń, z którymi kiedyś współpracowałem. Chciałbym sięgnąć po ludzi, którymi możemy się pochwalić.
Ten wybór jednak nie wszystkim przypadł do gustu. Na facebook’u pojawiły się wpisy, że to nie jest dobry kandydat na dyrektora takiej placówki miejskiej.
„Nowy dyrektor jako program 13muz rysuje wizję, nawiązującą raczej do centrum amatorskich twórczości kulturalno-społecznych niż miejsca dla profesjonalnej sceny szczecińskich środowisk twórczych”.
- Wiem, że niektórzy krytykują mój wybór, bo mój program to taki misz-masz, ale taki jest dom kultury - mówi Waldemar Kulpa. - To jest miejsce dla wszystkich mieszkańców, ma być przyjazne dla wszystkich. Nie zamierzać robić rewolucji, ale wprowadzać swój program stopniowo.
W przypadku Trafostacji Sztuki sytuacja jest trudniejsza, ponieważ nie wybrano dyrektora tej placówki, mimo rekomendacji komisji konkursowej.
Artyści i działacze kulturalni poprosili o pilne spotkanie przed zatwierdzeniem przez prezydenta kandydata na dyrektora Trafostacji Sztuki. Do przesłuchań konkursowych dopuszczono trójkę kandydatów: Agnieszkę Kilian z Warszawy, Krzysztofa Keda Olszewskiego ze Szczecina i Stanisława Rukszę z Bytomia. Ten ostatni nie został przesłuchany, ponieważ przebywał za granicą i nie mógł stawić się w wyznaczonym terminie. Osoby, które podpisały się pod prośbą do prezydenta nieoficjalnie dowiedziały się, że rekomendację na stanowisko dyrektora Trafostacji Sztuki otrzymał Krzysztof Ked Olszewski (dyrektor artystyczny klubu 13Muz). To właśnie tę rekomendację prezydent odrzucił.
- Informacje dotyczące przebiegu konkursu oraz rekomendacji poczynionej przez komisję konkursową, budzą nasze głębokie zaniepokojenie. Zależy nam na transparentności i merytoryczności rozstrzygnięć konkursowych, a także na tym, żeby Trafostacja była instytucją prężną, dobrze zarządzaną i zgodnie współpracującą ze środowiskiem kultury i sztuki współczesnej w Szczecinie oraz poza jego granicami - napisali artyści.
- Intencją listu jest postulat, by głos naszego środowiska w istotnych sprawach dotyczących kultury w Szczecinie był brany pod uwagę. Chcemy porozmawiać z prezydentem o przyszłości kultury w naszym mieście - mówi prof. Kamil Kuskowski z Obywatelskiego Forum Kultury Współczesnej.
Ludzie związani z kulturą uważają, że to błąd, że o wyborze takiego stanowiska decydują głównie urzędnicy. W komisji konkursowej specjaliści od kultury stanowią mniejszość. W przesłuchaniach konkursowych na dyrektora Trafostacji w komisji zasiadał jeden przedstawiciel Akademii Sztuki. W takiej sytuacji trudno o merytoryczną ocenę programów poszczególnych kandydatów.
Niewłaściwy sposób przeprowadzania konkursu na dyrektora Trafostacji Sztuki wielokrotnie komentowali w mediach społecznościowych szczecińscy radni.
- Za Frygę odpowiedzialny jest Krzysztof Ked Olszewski (który - jak nieoficjalnie wiadomo otrzymał od komisji rekomendację na stanowisko dyrektora Trafostacji Sztuki - przyp. red). Fryga jest symbolem porażek prezydenta Piotra Krzystka. Czy twórcy Frygi będą nadal prowadzili szczecińskie jednostki kultury? - pytała na Facebooku Małgorzata Jacyna-Witt.
- Wybudowano fantastyczny obiekt, jakim jest Trafo i powierzono go osobie, która nie potrafiła go umiejętnie poprowadzić - mówi radna niezależna Małgorzata Jacyna-Witt. - Teraz jest czas, żeby to zmienić i wybrać kogoś właściwego, żeby Trafostacja nie była tylko ciekawym obiektem architektonicznym, ale miejscem, w którym prezentowana jest dobra sztuka. To ludzie ze świata sztuki powinni wybrać najlepszego dyrektora, a nie urzędnicy.
W podobnym tonie napisał również radny Marek Duklanowski: - Wróbelki ćwierkają, że nowym szefem Trafostacji może zostać niejaki Ked Olszewski, który jest jednym z odpowiedzialnych z ramienia 13 Muz za badziewie o nazwie Fryga. Niezła by to była nagroda...
Przyszłością Trafostacji Sztuki zaniepokojeni są także pracownicy tej instytucji. Oni również poprosili prezydenta o spotkanie.
- Złożyliśmy własne pismo do prezydenta z prośbą o rozszerzenie formuły konkursowej - mówi Mariusz Milczarek z Organizacji Zakładowej OPZZ przy Trafostacji Sztuki. - Chcieliśmy się też spotkać z prezydentem i podzielić wątpliwościami w sprawie wyboru nowego dyrektora. Dla nas, jako pracowników, to trudna sytuacja. Ma się zmienić pracodawca, nie wiadomo kto nim będzie. Mamy obawy, jak się zmieni sposób zarządzania instytucją, czy będą respektowane prawa pracowników. Wątpliwości jest wiele i o tym chcemy rozmawiać.
Prośby o spotkanie pozostały bez odpowiedzi. W tej chwili nie wiadomo jak będzie rozstrzygnięta kwestia.