Mieszkańcy bloku ul. Zabłocie 14 w Rzeszowie za przejazd drogą biegnącą przez ich osiedle muszą płacić. Nie chcą tego robić, dlatego właściciel działki zagrodził ją betonowymi płytami.
Mieszkańcy bloku ul. Zabłocie 14 za przejazd drogą biegnącą przez ich osiedle muszą płacić. Nie chcą tego robić, dlatego właściciel działki zagrodził ją betonowymi płytami.
- To jest nie do pomyślenia! Jestem osobą niepełnosprawną, a odkąd nie możemy korzystać z dotychczasowej drogi dojazdowej karetka nie ma do mnie jak szybko dojechać- denerwuje się pani Agata, mieszkanka bloku. - Pozostałe dwa dojazdy do bloku są bardzo wąskie, zawsze zastawione autami. Na tych drogach ledwo mijają się dwie osobówki - mówi załamana.
W bloku przy ul. Zabłocie 14 oprócz pani Agaty mieszka około 500 osób. Wybudowała go firma deweloperska Wikana. Do niego należała też działka, przez którą biegnie najwygodniejsza dla mieszkańców bloku droga i przy której stoi także wiata śmietnikowa. Wspólnota mieszkaniowa bloku w 2011 r. podpisała z Wikaną umowę dzierżawy na korzystanie z działki. W ubiegłym roku działka została jednak wystawiona na sprzedaż. Kupił ją Wojciech Czarny, który za korzystanie z jego działki żąda 5,5 tys. zł miesięcznie. Na mieszkańca opłata wynosi więc ok 10zł. W rozmowie z nami podkreśla, że w momencie zakupu nie wiedział o obowiązującej umowie dzierżawy.
W dalszej części artykułu:
- jak sprawę komentuje właściciel działki?
- co z umową dzierżawy?
- jakie są propozycje miasta?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień