Walka ze smogiem. Cicha
Zanieczyszczenie powietrza pyłami znacznie przekracza normy. W całej Polsce. Także u nas. Magistrat w walce z tym problemem stawia na kampanię informacyjną. Inni mogą więcej
Śledzę te dane regularnie od kilku dni. Ostatnie wyniki były zatrważające. Zapylenie powietrza jest ogromne. W sobotę około godz. 23 normy były przekroczone niemal czterokrotnie - mówi Adam Kamiński, białostoczanin. W weekend na Facebooku informował o poziomie zapylenia w mieście. Sprawdzał obie stacje - na Waszyngtona i przy Warszawskiej. Obie pokazywały przekroczenia norm.
Można to świetnie zaobserwować w raportach Generalnej Inspekcji Ochrony Środowiska. W niedzielę na jej interaktywnych mapach widać było, że Polska jest cała czerwona. A to oznacza, że jakość powietrza jest zła i bardzo zła. Tam gdzie było najgorzej - chociażby w Warszawie czy Kielcach - wczoraj można było jeździć komunikacją miejską za darmo. Tak władze namawiały mieszkańców do pozostawienia aut w garażach i zmniejszenia emisji spalin.
Kielce efekt odczuły już wczoraj. - Po kilku godzinach jakość naszego powietrza się poprawiła i zdecydowaliśmy, że nie będziemy przedłużać tej akcji. Wielu kielczan odebrało ją bardzo pozytywnie i zostawiło samochody w garażach. Taką akcję polecamy także Białemustokowi - mówi Marian Sosnowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.
Ale nasi urzędnicy twierdzą, że nie można jej wprowadzić. Bo prezydent nie ma takiego prawa. - Niezbędna jest do tego uchwała rady miasta, która pozwoli elastycznie i szybko wprowadzić bezpłatną komunikację miejską w sytuacji, gdy będziemy mieli do czynienia z nadmierną emisją zanieczyszczeń - informuje Urszula Mirończuk, rzeczniczka białostockiego magistratu. Dodaje, że taki projekt uchwały zostanie przygotowany „niezwłocznie” i przekazany pod obrady.
Według niej pilniejszym od bezpłatnej komunikacji miejskiej problemem jest uświadomienie mieszkańcom, że największym producentem smogu jest nieodpowiedni opał i przestarzałe technologie grzewcze w domach jednorodzinnych. Dlatego jeszcze tym miesiącu ma być magistrat ma przygotować unijny projekt, który umożliwi dofinansowanie mieszkańcom zakupu specjalnych pieców, które będą obniżały emisję zanieczyszczeń. Miasto planuje także specjalną kampanię informacyjno-edukacycjną.
- Musimy uświadomić mieszkańcom, że to, co wkładają do swoich pieców ma ogromny wpływ na nas wszystkich - kwituje Urszula Mirończuk.
Sprawdzać to może na przykład straż miejska. Może, ale robi to wyrywkowo. - Kontrolujemy budynki po interwencji sąsiadów - przyznaje Joanna Szerenos-Pawilcz, rzeczniczka strażników. - Właściciel ma obowiązek nas wpuścić do miejsca gdzie znajduje się piec i składuje opał.
Jeśli w kotłowni strażnicy znajdą śmieci lub złej jakości opał, mogą wystawić mandat. I teraz uwaga - do wysokości 500 zł.
O tym, że takie akcje są rzadkie i nieskuteczne wiedzą specjaliści. Także ci od zanieczyszczeń. - Faktycznie, zdarzają się sytuacje, kiedy na określonym terenie np. osiedlu domów jednorodzinnych zapylenie powietrza jest wysokie - przyznaje Grzegorz Bok, naczelnik Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Białymstoku. Ale zaraz uspokaja, że Białystok i tak jest w doskonałej sytuacji. - Bo średniodobowe wyniki nie osiągają nawet połowy groźnego poziomu - uspokaja.
Ten średniodobowy poziom to 200 mikrogramów na metr sześcienny. Chodzi o zapylenie stałe PM10. Jedyna stacja w Białymstoku, która je mierzy - przy ulicy Warszawskiej - wykazała w niedzielę poziom 94,5 mikrogramów. To najgorszy wynik od miesiąca. 22 grudnia było 77,8, a 15 - 65,5. Warto dodać, że wartość dopuszczalna to... 50 mikrogramów.
Bogumił Kiss, lekarz rodzinny, pediatra: Smog toruje drogę drogę wirusom i bakteriom, utrudnia wymianę gazową w płucach, co powoduje większe obciążenie serca i zwiększa ryzyko alergii. Smog jest bardzo szkodliwy zwłaszcza dla niemowlaków, małych dzieci, kobiet w ciąży, osób starszych, cierpiących na schorzenia układu oddechowego i choroby sercowo-naczyniowe, alergików i astmatyków. Kiedy jego stężenie jest wysokie najlepiej nie wychodzić z domu. Kiedy już naprawdę musimy trzeba założyć maskę.
Aktualne pomiary smogu można śledzić na stronie poranny.pl.