„Wampiry” z województwa śląskiego. Sylwetki morderców
Wystarczy jedna tajemnicza śmierć, by mówiło się o tym, że w okolicy grasuje „wampir”, który ma na sumieniu co najmniej kilka zabójstw. Kobiety boją się wówczas chodzić same po zmroku i na niewiele zdają się zapewnienia policjantów, że takie historie mają niewiele wspólnego z prawdą.
Ostatni głośny przykład „wampira” z województwa śląskiego, to opisywany przez nas Mirosław S. (dane zostały zmienione), który zabił swoją żonę w katowickim Giszowcu.
Ciało zostało znalezione w 2013 roku na terenie kompleksu leśnego przy ulicy Adama, a dopiero niedawno cała sprawa zakończyła się tym, że Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego skazujący 56-letniego mężczyznę na 15 lat więzienia.
Jeśli spojrzymy w przeszłość, to nie brakuje w niej morderców, którzy swoje ofiary zabijali na terenie województwa śląskiego.
Sylwetki „wampirów”, którzy byli związani z naszym regionem, znajdziecie w galerii zdjęć.