We Włocławku na razie bez alarmu, ale powyżej Płocka znów przybywa wody
Informacja z 12 lutego. Na Zbiorniku Włocławskim utrzymuje się pokrywa lodowa. Przez stopień wodny we Włocławku przepływa około 900 m sześciennych wody, podczas gdy jeszcze we czwartek było to 1200 metrów.
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej "Wody Polskie" w Warszawie podaje, że na Wiśle w Płocku i w okolicach utrzymują się stany alarmowe. Jednak od czwartku obserwuje się znaczne spadki (ok. 60 cm w ciągu doby) poziomu wody. Wzrosły natomiast stany na wodowskazie Kępa Polska (powyżej Płocka). Utrzymuje się też kilkunastocentymetrowe przekroczenie stanu alarmowego na odcinku Kępa Polska – Płock spowodowane ograniczeniem przepustowości koryta rzeki przez zjawiska lodowe.
Gdyby teraz użyto lodołamaczy, cała masa lodowa spłynęłaby w kierunku zapory włocławskiej i mogłoby dojść do przelania i przerwania zapory bocznej na lewym brzegu. Tak było w styczniu 1982 roku.
Więcej czytaj w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień