We Włocławku takie remonty, jakie są nasze oczekiwania
Junkersy do likwidacji! Zmiana systemu podgrzewania wody.
Włocławska Spółdzielnia Mieszkaniowa stawia przede wszystkim na termomodernizację bloków. - Plan remontów przygotowaliśmy na podstawie przeglądów technicznych - mówi Leszek Szarzyński, zastępca prezesa do spraw techniczno-eksploatacyjnych. - Ale wzięliśmy także pod uwagę oczekiwania mieszkańców.
Jak zmienią się blokowiska? Ściany zostaną ocieplone w 15 budynkach, m.in. przy ul. Krętej 8, Polnej 61, Żytniej 62, Okrzei 14. - Ale wykorzystamy rusztowania, postawione przy wytypowanych do ocieplenia bloków i zajmiemy się naprawą balkonów - dodaje Leszek Szarzyński. - Chodzi przede wszystkim o obróbki blacharskie, wylewki pod płytki , malowanie balustrad. Przy okazji planujemy także wykonanie na ostatnich kondygnacjach zadaszeń.
W 17. budynkach, m.in. przy ul. Łanowej 7, Chmielnej 33, Słowackiego 2 planowane są też docieplenia tzw. stropodachów. W 48. blokach natomiast spółdzielnia będzie wymieniać oświetlenie. W klatkach schodowych pojawią się żarówki typu LED zapalające się pod wpływem ruchu. Bo to oszczędność prądu, która przekłada się na niższe koszty eksploatacyjne. A i wygoda dla mieszkańców.
W kilku najstarszych budynkach planowana jest wymiana instalacji wodno-kanalizacyjnej. Przy okazji spółdzielnia chce doprowadzić do zmiany systemu podgrzewania wody. Junkersy mają być zlikwidowane m.in. przy ul. Króle-wieckiej 42 i 44, Warszawskiej 2/4/6. - Ale na to potrzebna jest zgoda mieszkańców - podkreśla dyrektor Szarzyński.
W planach Włocławska SM ma także utwardzenie terenów wokół bloków i stworzenie kolejnych miejsc do parkowania - głównie w śródmieściu, gdzie może być utworzonych aż 50 miejsc.
Na zaplanowane prace Włocławska SM przeznaczyła 7 mln 900 tysięcy złotych. To pieniądze z funduszu remontowego, na który składają się mieszkańcy.