7-miesięczna dziewczynka z obrażeniami trafiła do szpitala 13 czerwca. W maju GOPS Brodnica miał sygnał...
Sąsiad Martyny C. ze wsi pod Brodnicą zgłosił pracownikom socjalnym, że dziecko ma siniaki. Pojechali na miejsce, ale niczego nie zauważyli. Niedługo po tym doszło do dramatu...
W środę, 13 czerwca, Martyna C. z siedmiomiesięczną córką Jagodą najpierw zgłosiła się do przychodni w Brodnicy. Sytuacja okazała się tak poważna, że finalnie konieczne było przetransportowanie niemowlęcia do szpitala dziecięcego w Torunia. Okazało się, że ma złamane przedramię i obojczyk, a także liczne siniaki. Prokuratura postawiła matce zarzut znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem, a sąd zdecydował o jej aresztowaniu na trzy miesiące.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień