Drugi duży pożar w Małej Nieszawce. Pół miliona poszło z wielkim dymem. Bilans strat po pożarze fabryki zniczy pod Toruniem
Fabryka zniczy przy ulicy Toruńskiej w Małej Nieszawce paliła się już w 2014 roku. Wtedy z ogniem walczyły załogi 12 wozów gaśniczych, w poniedziałek potrzebna była interwencja 20 zastępów strażackich. Straty szacowane są na pół miliona złotych.
- Takiego dymu to ja w życiu nie widziałem - mówi jeden z mieszkańców Małej Nieszawki, który w poniedziałek przed południem, mimo sporego mrozu, śledził wysiłki strażaków walczących z wielkim pożarem, jaki koło godz. 9 wybuchł w fabryce zniczy przy ulicy Toruńskiej.
Skoro już o widoczności mowa, słup dymu było widać nawet w okolicach położonej po drugiej stronie Wisły Motoareny.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień