Widziane z Wawelu. Niespokojny jest ten świat
Na wzburzone wody mórz i oceanów wybierają się tylko nieliczni żeglarze, przekonani, że potrafią poradzić sobie na nich w każdej sytuacji. Rzeczywiście, niektórym udaje się pokonać żywioł, inni płacą życiem za swą odwagę. W dzisiejszej rzeczywistości, polskiej i międzynarodowej, można dostrzec analogię wzburzonych mórz w wewnętrznej, polskiej polityce i w sytuacji globalnej, w której mnożą się konflikty, zagrażające przetrwaniu całego świata.
W Polsce żyjemy pod nieustannym napięciem, spowodowanym przez przyjmowanie w mroku nocy ustaw, które mają zreformować rzekomo fatalny stan państwa i wprowadzić sprawiedliwość, zapewnić obywatelom bezpieczeństwo, opiekę lekarską, wyższe zarobki, tańsze mieszkania, lepszą szkołę, poszerzyć zakres wolności, skrócić wiek emerytalny, ukrócić wszelkie nadużycia finansowe, itd., itp., bo pełna lista tych ustaw, skleconych na kolanie i bez konsultacji z opozycją parlamentarną oraz ze społeczeństwem, byłaby bardzo długa.
W świecie to napięcie i niepokój są jeszcze większe, bo odradzają się jak Feniks z popiołów przywódcy machający już nie szabelką, ale śmiercionośnymi rakietami z głowicami nuklearnymi.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień