Więcej toalet na cmentarzu

Mieszkańcy twierdzą, że na obu nekropoliach nie mają gdzie pójść za potrzebą.

Pan Karol ze Słupska w połowie tygodnia odwiedził stary cmentarz, by przez świętem zmarłych posprzątać na grobach swoich bliskich. Gdy chciał skorzystać z toalety, okazało się, że wciąż nie ma ich tam wystarczająco dużo.

- Od połowy października na cmentarzu jest już bardzo wiele osób. To przecież czas sprzątania grobów przed świętem zmarłych. Ci, którzy mają ich tu wiele, spędzają na pracy nawet kilka godzin. Jest więc oczywiste, że czasem trzeba pójść do toalety. A tych wciąż jest mało - mówi pan Karol. - Groby moich bliskich znajdują się w okolicy głównej alei, od strony stadionu przy ulicy Madalińskiego. Jedna pani, która w tej okolicy też opiekuje się grobami, zapytała mnie, gdzie są najbliższe toalety. Gdy zaczęliśmy się nad tym zastanawiać, okazało się, że musi iść pod kaplicę, gdzie właśnie trwał pogrzeb, albo to kontenera, który znajduje się na końcu cmentarza. Ja potem stanąłem przed podobnym dylematem.