Teatr Śląski sięgnął po mroczną, ale i pełną humoru powieść pt. „Wiele demonów”, napisaną przez urodzonego w Wiśle Jerzego Pilcha. Generalnie jednak demony trzymają się z daleka katowickiej sceny, bo artystyczne sukcesy jej nie omijają.
Teatralny kryminał „Wiele demonów” reżyseruje Jacek Głomb, a premiera w Teatrze Śląskim już 19 stycznia. Jest to w ogóle pierwsza inscenizacja prozy Jerzego Pilcha na Górnym Śląsku.
Akcja powieści dzieje się na ukochanym przez autora Śląsku Cieszyńskim, w połowie ubiegłego wieku. To tam trwa odwieczna wojna „lutrów” z katolikami. Powieść ukazała się w 2013 roku. Jest pełna zaskakujących zdarzeń, intryg i humoru.
Reżyser Jacek Głomb nie ukrywa swojej fascynacji twórczością Jerzego Pilcha. Katowicki spektakl będzie piątym, który przygotował według jego prozy i, jak dodaje, przygotował go – w duchu Pilcha.
– Pilch jest mistrzem ironii, dowcipu, żartu, ale najciekawsza w tej twórczości jest dla mnie lokalna społeczność – mówi reżyser. – Pilch umieścił akcję „Wielu demonów” we wsi Sigła, a sigła w gwarze wiślańskiej znaczy bagno, podmokły teren. Więc wszystkie tropy prowadzą nas do Wisły, do innych jego książek.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień