Wielkie pomysły w maleńkim Stoku. I nasza biblioteka

Czytaj dalej
Fot. Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz

Wielkie pomysły w maleńkim Stoku. I nasza biblioteka

Jerzy Doroszkiewicz

Franciszek Świderski urodził się w Stoku. Na co dzień mieszka w Białymstoku, ale od kilkunastu lat tworzy muzeum swojej małej ojczyzny. W starej stodole urządził klub z bilardem i ping- pongiem. Brakowało mu tylko biblioteki. Do zeszłego tygodnia

Kilka tygodni wcześniej zadzwonił do mnie niezwykle sympatyczny pan. Opowiadał, że specjalnie z Białegostoku przyjeżdża do swojego rodzinnego Stoku, żeby mieszkańcom wypożyczać książki. Bo choć to wieś położona tuż przy szosie łączącej Białystok z Korycinem, mieszka tam już tylko kilkadziesiąt osób, właściwie bez dostępu do kultury materialnej. To był Franciszek Świderski.

Nasza akcja

Zachęcamy do zgłaszania każdego, nawet najbardziej zaskakującego miejsca, w którym potrzebna jest biblioteczka. Mamy już sporo książek, które chcemy przekazać potrzebującym. Na zgłoszenia z krótkim uzasadnieniem i telefonem kontaktowym czekam pod adresem: jerzy.doroszkiewicz@polskapress.pl

Mój rozmówca przyznał, że wyczytał w „Kurierze Porannym” o możliwości dostania książek, które trafiłby pod strzechy. I pomyślał, że piszemy jakby specjalnie dla niego, bo przecież swój księgozbiór trzyma właśnie pod strzechą. Zapytał, czy braliśmy pod uwagę takie małe miejscowości. A przecież właśnie o to nam chodzi. Szczególnie, że oprócz dziesiątek nowych książek, od pani Haliny Rutkowskiej z Białegostoku dostaliśmy wiele wartościowych pozycji, które chciała za naszym pośrednictwem przekazać w dobre ręce. Nic zatem nie stało na przeszkodzie, by ruszyć do Stoku.

Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jerzy Doroszkiewicz

Szeroko pojęta kultura - to temat rzeka, który można eksplorować w nieskończoność. A że w Białymstoku dzieje się wbrew pozorom sporo - warto o tym pisać. A kiedy jest czas - skonfrontować z tym, co dzieje się w Polsce i świecie i podzielić się przemyśleniami z Czytelnikami i Internautami. Stale zaglądamy do Opery i Filharmonii Podlaskiej, śledzimy poczynania Teatru Dramatycznego, ale nie zaniedbujemy Białostockiego Teatru Lalek i teatru szkolnego Wydziału Sztuki Lalkarskiej. A zatem - do zobaczenia na imprezach i do poczytania

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.