1.200 biletów i karnetów rozeszło się w ciągu kilku dni. Zaplanowano trzy seanse, dwa w sobotę, 20 lutego i jeden w niedzielę, 25 lutego.
Teresa Konarczak jest bardzo zadowolona, że w sobotę wystąpi na scenie domu kultury. - Próby trwają już drugi tydzień. Nie czuję specjalnej tremy. Od kiedy jestem na emeryturze, często śpiewam i tańczę. Myślę, że nadrabiam stracony czas, kiedy tylko zajmowałam się pracą - mówi.
Również Jadwiga Sińkowska jest zadowolona, że jej sekcja Uniwersytetu Trzeciego Wieku bierze udział w imprezie. - My jesteśmy mieszkańcami dobrej planety. Śpiewamy piosenki turystyczne i zapraszamy kosmitów. Cieszę się, że wystąpimy przed tak liczną publicznością.
Lord Vader, czyli Stanisław Mosiejko, dyrektor domu powiedział nam, że burmistrz potraktuje swoją postać z dystansem i przymrużeniem oka.
A publiczność będzie liczna
Beata Czechowska, kierownik Świebodzińskiego Domu Kultury i jednocześnie reżyserka i autorka scenariusza „Imperium 3D” informuje nas, że w czasie dwóch sobotnich i jednego niedzielnego występu, na widowni pojawi się około 1.200 osób. Karnety i bilety rozeszły się bardzo szybko.
Co jest motywem przewodnim przedstawienia?
Beata Czechowska na początku podkreśla, że na scenie przed widzami wystąpi około 400 artystów. To członkowie sekcji domu kultury oraz pracownicy. Dodaje też, że to już kolejne widowisko, które przy tak licznym gronie aktorów i widzów prezentuje dom kultury. Przed rokiem motywem byli Indianie, którzy atakowali wioskę, zamieszkałą przez białych. W tym roku sztuka jest oparta na „Gwiezdnych wojnach”. Otóż bohaterowie wędrują po kosmosie i dzięki specjalnej kapsule lądują na kolejnych planetach, chociażby muzycznej, kolorowej czy turystycznej. Zarówno na tych, gdzie są witani radośnie, jak też tam, gdzie nie są mile widziani. Wszystko się dobrze kończy, gospodarzami planet są bowiem sekcje zainteresowań.
Burmistrz od lat popiera pomysł rozbudowy domu kultury, problemem jest pozyskanie pieniędzy z zewnątrz. Ale może się to uda - usłyszeliśmy od lorda Vadera.
Niewątpliwą ciekawostką jest zapewne to, że jednym z bohaterów jest Dartilius, pod którym kryje się... burmistrz Dariusz Bekisz. Rządzi on miastem, gdzie znajduje się pomnik Króla Wszechświata. Jest on też właścicielem starego statku kosmicznego o nazwie Kino - Teatr. To nawiązanie do siedziby ŚDK, która wymaga remontu i rozbudowy.