Wierchowicz: Zaniechanie dekomunizacji środowiska sędziowskiego było błędem

Czytaj dalej
Fot. Zbigniew Borek
Zbigniew Borek

Wierchowicz: Zaniechanie dekomunizacji środowiska sędziowskiego było błędem

Zbigniew Borek

Zawierzyłem zapewnieniom ówczesnego I prezesa Sądu Najwyższego Adama Strzembosza, że środowisko sędziowskie samo się oczyści. To był błąd. Środowisko się nie oczyściło, a w zwykłych ludziach do dziś tkwi przez to drzazga - mówi mec. Jerzy Wierchowicz z Gorzowa, dawniej obrońca w procesach politycznych, dziś sędzia Trybunału Stanu.

- Powiedział mi pan kiedyś, że najpiękniejsze lata pańskiego życia były za komuny, gdy bronił pan w procesach politycznych. Utkwiło mi to w pamięci. Był pan już wtedy człowiekiem z pokaźnym dorobkiem zawodowym i politycznym, a z rozrzewnieniem wspominał komunę.
- Nie tyle komunę, bo to był czas strasznej opresji dla naszego kraju. Ale, faktycznie, z zawodowego punktu widzenia był to czas niezwykły, dający niebywałe poczucie satysfakcji.

Tzw. reforma sądownictwa, to tylko przykrywka. PiS nie robi żadnej reformy sądownictwa, tylko podporządkowuje je sobie, żeby wprowadzić do sądów „swoich” sędziów i robić z Polską i Polakami robić to, co się PiS-owi podoba - mówi Jerzy Wierchowicz, gorzowski adwokat i sędzia Trybunału Stanu.  

Pozostało jeszcze 92% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Zbigniew Borek

Jestem dziennikarzem i wydawcą drukowanego wydania "Gazety Lubuskiej". Jako reporter lubię pracować w terenie (a wszystko jest terenem, jak stwierdził kiedyś filozoficznie jeden z kolegów po fachu), pogadać z ludźmi, a przede wszystkim słuchać ich historii.


Dziennikarsko interesuję sprawami społecznymi, sądownictwem, polityką, Gorzowem, w którym mieszkam, Strzelcami Krajeńskimi, z których pochodzę, regionem lubuskim, w którym żyję i pracuję, a poza tym - przynajmniej się staram - wszystkim, co wydaje mi się ważne także w kraju i na świecie.


W swojej pracy szczególnie lubię


Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.