Wieża Braniborska czeka na wpis do rejestru zabytków
Obiekt na wzgórzu nie jest w rejestrze zabytków? - dziwią się niektórzy. Sytuacja może się lada dzień zmienić. Co to oznacza?
Wieża Braniborska nie jest w rejestrze zabytków? Taki obiekt? - Stefan Barczyński, emeryt robi wielkie oczy. - Przecież wieża ma ponad sto lat! - To nie jest zabytek? - pyta Krystyna Walewska. - Byłam przekonana, że jest. Mieszkańcy proszą o wyjaśnienie tej sprawy.
Wieża jest zabytkiem. Ale na razie widnieje w ewidencji. Nie ma go w rejestrze. - Dlatego wystąpiliśmy z wnioskiem, by wieżę - jak i otoczenie - wpisać do niego - mówi Joanna Liddane z Towarzystwa Upiększania Miasta. - Czy tak się stanie? Zobaczymy.
Wieża Braniborska została wybudowana w latach 1859–1860. Początkowo była restauracją-winiarnią z wieżą widokową. Dziś to Instytut Astronomii Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Dlaczego do tej pory zabytek nie znalazł w rejestrze zabytków? - W Zielonej Górze mamy 40 tysięcy zabytków w ewidencji, a w rejestrze - 4 tysiące. Sukcesywnie wpisujemy kolejne. Co roku kilka budynków. Bo to wymaga czasu, zasięgania opinii, spełnienia określonych procedur - wyjaśnia wojewódzka konserwator zabytków Barbara Bielinis-Kopeć.
Wniosek o wpisanie obiektu może zgłosić właściciel, towarzystwo czy organizacja albo sam konserwator z urzędu. Jeśli jest to interwencja, bo budynek jest zagrożony wyburzeniem, wtedy trzeba się nim zająć w pierwszej kolejności. Ale to rzadkie przypadki. By rozebrać obiekt, będący w rejestrze, wymagana jest zgoda ministra kultury i dziedzictwa narodowego. I taka jest różnica między ewidencją a rejestrem. - W przypadku Wieży Braniborskiej takiego zagrożenia nie ma i nie było - mówi wojewódzka konserwator. - Procedury toczą się od lutego br. Zwróciliśmy się o opinię m.in. do Narodowego Instytutu Dziedzictwa. W tym tygodniu sprawa powinna zostać sfinalizowana.
Takich obiektów jest więcej m.in. cenna kamienica z XVIII wieku przy ul. Sikorskiego. Pewnie niebawem trafi do rejestru. Warto dodać, że w 2008 roku dokonano ewidencji winiarskich elementów w mieście.
Wpis - także otoczenia do rejestru - może spowodować pewne ograniczenia dla inwestorów. - A czy to oznacza, że w miejscu dawnego marketu nie będzie mógł już powstać sklep? - pytają mieszkańcy z ul. Osiedlowej. - Przecież na tym markecie zależy wielu ludziom. Nie mamy gdzie robić zakupów, a noszenie siatek pod górkę jest bardzo uciążliwe.
Jak wyjaśnia B. Bielinis-Kopeć, w tym przypadku nic się nie zmieni. Sklep będzie mógł być, ale zgodnie z obowiązującymi i dziś zapisami, nie będzie mógł zasłaniać widoku Wieży Braniborskiej.