Wiktor Kawka: Już biegam, ale wracam po wakacjach
- Chłopaki w tym sezonie i zagrają w play-off - mówi WIKTOR KAWKA, piłkarz ręczny Stali Mielec, z powodu kontuzji kolana nie zagra do końca sezonu.
W sobotę Stal Mielec gra z Górnikiem Zabrze. Poradzi sobie?
Na pewno ma szansę. Wiem, że chłopaki będą mocno walczyć, grają u siebie myślę, że możemy zdobyć jakieś punkty. Na papierze oczywiście lepiej wygląda Górnik, ale pokazaliśmy, że umiemy z nimi walczyć.
Jak z twoim zdrowiem? Kiedy znów zobaczymy cię w akcji?
Ze zdrowiem wciąż nie jest najlepiej, niestety zerwane więzadła w kolanie to poważna kontuzja i na powrót trzeba trochę poczekać. Jest dużo lepiej niż było, zaczynam biegać, oczywiście nie mogę jeszcze szaleć nie wiadomo jak, ale wdrażamy coraz bardziej dynamiczne treningi.
Jak przebiega rehabilitacja?
Spędzam po parę godzin na rehabilitacji statycznej, wykonujemy niewielkie ruchy nogą, rozciąganie. Raz w tygodniu jeżdżę do Warszawy, tam pracuję z rehabilitantką, która przekazuje mi instrukcje, co mam robić w pozostałe dni w domu. Nie boli mnie już i wygląda na to, że idzie dobrze.
Kiedy będziesz mógł potrenować z drużyną?
Cały czas jestem z nimi, oczywiście ćwiczę sobie z boku, ale chodzę na siłownię, jestem na meczach. Niestety muszę uzbroić się w cierpliwość. Lekarz, który wykonywał zabieg powiedział, że nie muszę już przyjeżdżać do niego na konsultacje. Teraz wszystko zależy od rehabilitantki. Pierwsze mecze zagram pewnie dopiero w przyszłym sezonie, ale do rzucania, pełnych treningów chciałbym wrócić wcześniej, normalnie przetrenować okres przygotowawczy.
Zostajesz w Stali Mielec?
Raczej tak. Mam ważną umowę do końca następnego sezonu, a co potem będzie tego nie wiem. To zależy też od klubu, pewnie trzeba będzie prześledzić też inne oferty. To zależy od wielu rzeczy. Teraz nie ma co o tym myśleć.
Żal, że taka kontuzja przytrafiła ci się w momencie, kiedy zacząłeś grać na dobrym poziomie...
Na pewno trochę szkoda, ale wbrew pozorom cieszę się, że stało się to w takim momencie. Uważam, że gorzej by było, gdybym był w dołku formy.
Uda ci się wrócić do formy?
Nie przyjmuję innej opcji. Uważam, że jestem w stanie znów zagrać na takim poziomie, a nawet wyższym. Jestem młody, rozwijam się, będzie dobrze.
Stal utrzyma 5. miejsce w grupie pomarańczowej i zagra w play-off?
Ja mam nadzieję, że nie tylko nie spadną z piątego miejsca, ale nawet wskoczą na czwarte lub trzecie. Grają naprawdę fajnie. Stać ich na to.