Wilczyca zginęła od jednego celnego strzału. Myśliwi stanęli przed sądem
Sąd uznał, że to Szymon G. zastrzelił dwuletnią waderę. Mirosław W. zaś oskórował ją, by znajomy mógł zabrać trofeum do domu, a potem starał się zatrzeć ślady przestępstwa. Obaj zostali skazani
Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł w ostatnią środę w Sądzie Okręgowym w Krośnie. Za zastrzelenie wilka jeden z myśliwych został skazany na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, 5 tysięcy złotych grzywny i zapłatę 2,2 tysięcy złotych tytułem naprawienia szkody. Pieniądze trafią do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień