Wiosna i Konfederacja miały wysokie poparcie wśród młodych, zaszkodziła im wysoka frekwencja
Wybory przyjęły po trosze kształt plebiscytu, w którym wyborcy mieli się opowiedzieć za lub przeciwko PiS - ocenia dr Wojciech Maguś, politolog z Zakładu Dziennikarstwa UMCS.
Zaskoczyło coś pana w wyborach do PE?
Frekwencja. Rekordowa w tego rodzaju wyborach.
To chyba pozytywne zaskoczenie?
Tak, ale nie jest pozytywne dla wszystkich komitetów. Są takie, które na tym ucierpiały. Poza tym frekwencja wynika z tego, że głównym podmiotom politycznym udało się zmobilizować wyborców.
Z rozmowy dowiesz się m.in.:
- Co było zaskoczeniem tych wyborów
- Czy Polacy nagle zaczęli interesować się sprawami europejskimi
- Czemu PiS zawdzięcza swoje zwycięstwo
- Czy Koalicja Europejska miała szansę pokonać Prawo i Sprawiedliwość.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień