Wiosna na męskich głowach: panowie może czas na zmianę? [WIDEO]
Wiosna dokonuje pozytywnych zmian, które zachodzą nie tylko w pogodzie, ale również w naszych umysłach. To czas większej aktywności i chęci do działania. Warto więc porzucić rutynę i zrobić coś szalonego. Nowa fryzura? Dla wielu pań zabrzmi to jak oczywistość, ale mężczyźni są już bardziej konserwatywni w tej kwestii.
Jak przekonuje mistrz fryzjerstwa Damian Duda - zupełnie niepotrzebnie. Jest wiele sposobów na to, jak zadbać o męskie włosy i wyróżnić się z tłumu.
O najnowsze trendy fryzjerskie, sposoby pielęgnacji włosów i męskie przyzwyczajenia w tej kwestii zapytaliśmy fryzjera Damiana Dudę, utytułowanego mistrza grzebienia i nożyczek z Rudy Śląskiej. Jak tłumaczy, zadbana fryzura ma kolosalne znaczenie – definiuje to, jak świat nas postrzega. Odpowiednie uczesanie może być nawet pomocne w znalezieniu dobrej pracy. Rudzki fryzjer zauważa również, że panowie coraz chętniej eksperymentują ze swoim uczesaniem i coraz więcej czasu spędzają na fotelach fryzjerskich.
Klasyka i rock and roll, czyli co się dzisiaj nosi na męskich głowach
- Obecnie mamy klasykę lat 40-tych jeśli chodzi o boki i tył. Góra może być natomiast dłuższa, dobrze żeby włosy miały długość między 5 a 10 centymetrów, wtedy mamy łatwość stylizacji – tłumaczy Damian Duda. - Możemy łatwo uczesać taką fryzurę na imprezę bądź na bankiet, w zależności od potrzeby. Jeśli ktoś ma mankamenty, jak na przykład odstające uszy, to wtedy robi się fryzury szarpane, bardziej rock-and-rollowe. Jeśli mężczyźni mają gęste zarosty, to można zapuścić potężną brodę, przechodzącą w krótkie wycięcie i dłuższe włosy u góry głowy. Ponadto, mamy fryzury mocno wycieniowane, przedziałki, kontury... Jednym słowem, wiele się dzieje w męskim fryzjerstwie – przyznaje.
Aby jednak zachować odpowiednią fryzurę, należy poświęcić jej trochę czasu. Przy krótszych włosach trzeba odwiedzać fryzjera co najmniej raz w miesiącu. Krótko wycieniowane boki i tył, czy precyzyjne rysy, szybko się gubią podczas odrastania włosów. Trzeba się także liczyć z tym, że na fotelu fryzjerskim spędzimy minimum pół godziny. To i tak niewiele, jeśli weźmiemy pod uwagę, ile czasu w salonach fryzjerskich spędzają kobiety.
Panowie na ogół wiedzą, czego chcą. Jak nie wiedzą, to fryzjer doradzi
Jak usłyszeliśmy od Damiana Dudy, mężczyźni na ogół wiedzą co w trawie piszczy. Za pośrednictwem telewizji, prasy czy internetu, obserwują co noszą na głowach gwiazdy dużego ekranu albo zawodowi piłkarze. Trzeba jednak pamiętać, że nie każdą fryzurę da się zrobić.
- Zdarzało się, że ktoś przychodził do naszego salonu ze zdjęciem znanej osoby i mówił, że chce taką fryzurę. To nam zawsze daje jakiś pogląd na temat uczesania, ale wiadomo, że każda głowa jest troszeczkę inna i nie zawsze da się wszystko zrobić. Zdarza się często, że coś odradzam, bo na przykład włosy są zbyt sztywne do danej stylizacji. Jednak zawsze staramy się znaleźć jakiś kompromis – mówi Duda.
Oczywiście przy wyborze fryzur nie brakuje też klasycznych zachowań wśród mężczyzn. Panowie mają swoje ulubione strzyżenia, ale fryzjerzy też są po to, żeby doradzać coś nowego.
Rudzki fryzjer przyznaje, że w wielu stolicach europejskich można zobaczyć naprawdę różne uczesania na męskich głowach, zwykle niespotykane w Polsce. Za granicą panowie eksperymentują nawet z farbami do włosów. – U nas brakuje jeszcze otwarcia na tak szalone stylizacje. Może jest to też kwestia jakiegoś stereotypu, że mężczyzna nie powinien być zbytnio przejaskrawiony. Tymczasem ciekawe uczesanie może tylko dodać indywidualizmu – podkreśla.
Czego używać do stylizacji? Już nie tylko żele
Skoro fryzura ma tak duże znaczenie w tym jak postrzega nas otoczenie, warto wiedzieć także, jak o włosy należy dbać. - Włosy należy często myć, jeśli stosujemy dużo produktów do stylizacji – radzi Duda. - Nie powinniśmy chodzić spać z nałożonymi gumami czy pastami do włosów, bo można się w ten sposób nabawić łupieżu i problemów ze skórą.
- Do stylizacji istnieje obecnie dużo produktów. Prawdziwym hitem w ostatnim czasie stał się talk do włosów, który je odświeża i dodatkowo zwiększa ich objętość. Można go kupić w salonach fryzjerskich i drogeriach. Trzeba też odpowiednio dobrać moc produktu do długości fryzury. Do włosów krótszych stosuje się mocniejsze produkty, do dłuższych - lżejsze. Dzięki nim można bardzo łatwo uzyskać objętość i sztywność , a włosy dodatkowo sprężynują i są łatwe w ułożeniu. Żel zazwyczaj skleja włosy, choć również bywa przydatny przy niektórych stylizacjach.
Na koniec rudzki fryzjer dodaje: - Trendy we fryzjerstwie zmieniają się dynamicznie, ale odbywa się to płynnie. To tak jak z autami. Jeśli porównamy samochody produkowane współcześnie z tymi, jakie powstawały 20 lat temu, różnicę zobaczymy na pierwszy rzut oka.
No właśnie, a czy dzisiaj ktoś chciałby jeszcze jeździć fiatem multiplą? Niech ta analogia będzie dodatkową zachętą do wiosennych zmian na głowie.
Damian Duda pochodzi z Rudy Śląskiej, gdzie prowadzi także Studio Fryzjerskie. Jest zdobywcą tytułu Mistrza Polski Fryzjerstwa w Poznaniu oraz Wicemistrza Świata we Frankfurcie. Strzyżeniem i stylizacją włosów zajmuje się od 18 lat. Jak przyznaje, w sztuce fryzjerskiej ciągle coś go zaskakuje i wciąż uczy się wielu nowych rzeczy.