Wisienka na ankietowym torcie

Czytaj dalej
Fot. Anatol Chomicz
Tomasz Maleta

Wisienka na ankietowym torcie

Tomasz Maleta

Jedną z pierwszych podróży prezydenta Tadeusza Truskolaskiego była wizyta w japońskiej Jokohamie na światowym kongresie esperantystów w 2007 roku.

Miłośnicy tego języka zdecydowali, że za dwa lata spotkają się w mieście rodzinnym Ludwika Zamenhofa. By pokazać gościom jak żywe jest jego dziedzictwo władze Białegostoku postanowiły wybudować Centrum im. Ludwika Zamenhofa. I faktycznie takiego ekspresowego tempa, jak przy rewitalizacji budynku przy ul. Warszawskiej 19 do tamtej pory jeszcze nie było w mieście. Nie ma sensu wracać do historii z CLZ w kolejnych latach, a zwłaszcza przypominać to, co stanie się z nim po nowym roku, ale zlot esperantystów był pierwszym znaczącym wydarzeniem promującym Białystok. I nie da się ukryć, że to było właśnie pokłosie prezydenckiej podróży na Daleki Wschód.

Do doświadczeń z Kraju Kwitnącej Wiśni wracam z innego powodu. Na początku ubiegłego tygodnia w Fukuoce na pięciopasmowej ulicy zapadła się ziemia. W centrum powstała wyrwa: miała kilkanaście metrów długości i szerokości. To tak jakby w Białymstoku zapadło się przejście podziemne u zbiegu al. Piłsudskiego i Sienkiewicza. Aż strach myśleć, jakie spowodowałoby to utrudnienia w mieście i ile trwałaby naprawa. Japończykom łatanie wielkiego zapadliska zajęło siedem dni. Rękawy zakasały służby miejskie i firmy prywatne, a w świat lotem błyskawicy poszły zdjęcia z otwarcia naprawionej ulicy. I gestu burmistrza, który w charakterystyczny dla Japończyków sposób kłaniając się w pas przepraszał mieszkańców za niedogodności powstałe przy robotach zleconych przez władze miejskie.

I z tego ostatniego wzorca powinny skorzystać władze Białegostoku w kontekście przedłużającego się remontu skrzyżowania ul. Piastowskiej i Chrobrego. Po jego zakończeniu mieszkańcy też powinni usłyszeć przeprosiny. Nie chodzi o to, by prezydent kłaniał się w pas, ale pokusił o gest, który dla białostoczan będzie miał znacznie większą wartość niż wyniki ankiety przeprowadzonej na zlecenie magistratu.

Tomasz Maleta

Zainteresowania: Region, samorząd, niepokorne spojrzenie na świat najbliższy i ten całkiem odległy. Obserwator białostockiej, podlaskiej, krajowej i międzynarodowej sceny politycznej chodzący z boku od głównego nurtu niezależnie od tego, kto w nim mąci co jakiś czas. Sympatyk białostockiej Kopyści i innych dźwięków, także z innej szerokości geograficznej. A także otuliny Puszczy Augustowskiej od Wigier do Serw. Z każdym rokiem bliżej emerytury, choć i tak jawi się odległa. Pod warunkiem, że się jej doczeka.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.