Wizerunki przestępców seksualnych jawne. W sieci znajdziesz dane i zdjęcia najgroźniejszych gwałcicieli i pedofilów
Prawo do ochrony naszych dzieci stawiamy ponad anonimowość przestępców - stwierdził minister sprawiedliwości prokurator generalny Zbigniew Ziobro i ogłosił publikację danych przestępców seksualnych w sieci. Szeroko komentowany projekt resortu sprawiedliwości ruszył wraz z początkiem 2018 roku. Oznacza to, że na specjalnej witrynie znaleźć można nazwiska i inne dane „najgroźniejszych gwałcicieli i pedofilów”.
- To krok w dobrym kierunku - ocenia sędzia Grzegorz Kachel z gdańskiego oddziału Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”.
Z informacji udostępnionych przez Ministerstwo Sprawiedliwości wynika, że rejestr składa się z dwóch „części” - ogólnodostępnej i takiej, do której dostęp jest ograniczony. Ta druga „baza” liczy 2614 nazwisk. Jak informuje resort, wspomniana część rejestru jest bardziej szczegółowa, a zawarte są w niej m.in. PESEL skazanych i adresy ich zameldowania.
W dalszej części artykułu przeczytasz:
- Gdzie znajduje się rejestr przestępców seksualnych?
- Jakie dane są ujawniane w rejestrze?
- Ilu jest przestępców seksualnych, których dane i wizerunek ujawniono?
- Jakie są komentarze zwolenników i przeciwników takiego rozwiązania?
- Czemu ma ono służyć i skąd zaczerpnięto pomysł?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień