Cena miałaby wynieść 650 tys. zł, czyli mniej więcej tyle, za ile w 2012 r. kupił ją od Polskiego Towarzystwa Turys-tyczno-Krajobrazowego.
Zespół miejskich urzędników i radnych spotkał się, by zaopiniować pismo Rafała Kolikowa, właściciela baszty lontowej (prochowej), który po raz kolejny zwrócił się do miasta z propozycją odsprzedania zabytku. Wcześniej członkowie zespołu odwiedzili obiekt, obejrzeli go i - jak przyznali - wygląda on w środku lepiej, niż można by sądzić po zewnętrznym wyglądzie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień