Od symbolicznych podwyżek rzędu kilku groszy, po wzrost nawet o kilka złotych. Rozpiętość na południu województwa jest ogromna. A co dokładnie drożeje? Niestety, w zasadzie prawie wszystko!
Trudno znaleźć gminę, w której od 1 stycznia nie mielibyśmy do czynienia z podwyżkami opłat i podatków lokalnych. Sprawdziliśmy, co i gdzie zdrożeje najbardziej.
Nowa Sól
- Planowane podwyżki wody wynikają głównie z prowadzonych wcześniej inwestycji - przyznaje Agata Świderska-Ostapiak, prezes Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Nowej Soli. Sama nazywa podwyżkę „symboliczną”, jak jednak podkreśla, w przyszłości czeka nas już raczej stabilizacja. - Podwyżki w 2016 roku nie wynikają z inflacji, ale związane są z użytkowaniem tego, co weszło do naszych środków trwałych, w ramach prowadzonych przez nas wcześniej inwestycji. - zaznacza A. Świderska-Ostapiak. Mimo wszystko, według średnich wyliczeń, trzyosobowa rodzina nie straci majątku w związku z podwyżkami. W ciągu miesiąca będziemy musieli zapłacić średnio o niecałe dwa złote więcej.
Do góry pójdą też stawki podatku od nieruchomości. W tej chwili metr kwadratowy budynków mieszkalnych objęty jest stawką 0,59 zł. Od 1 stycznia będzie to 0,61 zł. W przypadku budynków „związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej” stawka podskoczy z 20,24 zł do 21 zł.
Warto też wspomnieć o opłacie targowej. Handlowcy za każdy zajęty metr kwadratowy również zapłacą więcej. Dotychczasowa stawka wynosząca 6 zł wzrośnie do 6,25 zł, ale magistrat zapowiedział już, że styczeń i luty zostaną objęte 20-proc. bonifikatą, by handlowcom łatwiej było przetrwać zimę.
Kożuchów
W drugiej co do wielkości gminie powiatu nowosolskiego mocno zdrożeje woda, ale zlikwidowany zostanie niesławny abonament. Jak takie rozwiązanie sprawdzi się w praktyce? To się dopiero okaże, gdy zaproponowane rozwiązania zaczną funkcjonować.
Zaproponowane podwyżki to niejako pokłosie dyskusji władz z mieszkańcami, jaka miała miejsce na początku października. Dyskutowano wówczas na starym pomysłem zlikwidowania abonamentu, którego ściągalność w gminie i tak jest bardzo słaba. Burmistrz przystał na propozycję zaznaczając jednak, że ceną za sprawiedliwość jest podniesienie stawek, by bilans spółki Uskom wciąż był dodatni.
Żagań
W Żaganiu drożeje odbiór śmieci. Od nowego roku będzie to 12 zł za seregowane i 17 zł za zmieszane.
Na takim samym poziomie pozostaną podatki od nieruchomości dla właścicieli mieszkań. Więcej natomiast zapłacą przedsiębiorcy. Stawka dla nich podskoczy o 0,50 zł, do 21 zł.
Warto też wspomnieć, że w Szprotawie i w gminie wiejskiej Żagań, radni zrezygnowali z pobierania podatku za psy.
Na razie nie wiadomo, ile trzeba będzie zapłacić za wodę i ścieki, ponieważ Żagańskie Wodociągi i Kanalizacje dopiero przymierzają się do podwyżek. Tego dowiemy się pod koniec grudnia. Powodem jest duża budowa sieci kanalizacyjnej dla gminy i peryferyjnych dzielnic, warta ok. 80 mln zł.
Żary
W Żarach od nowego roku więcej zapłacimy za śmieci. Wzrost stawek najbardziej uderzy po kieszeniach tych, którzy nie chcą segregować odpadów. Dla pięcioosobowej rodziny może to oznaczać wydatek około 100 zł więcej w skali miesiąca! Wszystko dlatego, że od nowego roku Zakład Zagospodarowania Odpadów w Marszowie, podnosi stawkę za tonę zmieszanych z 225 zł do 274 zł. - Ta stawka była już proponowana przed rokiem w momencie uruchomienia firmy - podkreśla prezes Jacek Połomka. - Wtedy radni się na nią nie zgodzili, ale sprawdziły się nasze kalkulacje, dlatego temat powrócił. Nie traktuję tego jako podwyżki, a jedyne potwierdzenie naszych wyliczeń - komentuje.
Część radnych miejskich, by nieco ulżyć mieszkańcom liczyła na dopłaty dla najuboższych. - W budżecie nie ma takich pieniędzy, które można by przeznaczyć na pomoc mieszkańcom. To musi się samofinansować - mówi Patryk Faliński, zastępca burmistrza. - Osobiście jestem przeciwny ciągłym podwyżkom, w pewnych obszarach prawo dopuszcza dotacje, bonifikaty, ale w tym przypadku nie ma takiej prawnej możliwości - dodaje.