Wodzionka, czyli zupa z wody według przepisu Marka Szołtyska
Przepis na śląskie danie według Marka Szołtyska (www.szoltysek.pl), autora książek o Śląsku, m.in. „Kuchni śląskiej“. Kuchnia śląska nie pobije swą różnorodnością francuskiej czy włoskiej – mówi Szołtysek – ale jest w niej coś, co idealnie pasuje do kultury Ślązoków. Bez znajomości i skosztowania śląskiego jedzenia trudno mówić, że rozumie się ten region.
Niektórzy może pomyślą, że proponowanie przepisu kulinarnego na zupę z wody to jakiś żart. Absolutnie nie. Zupa ta idealnie pasuje do skromności i oszczędności, czy wprost ascetycznego trybu życia dawnych Ślązoków. A do zrobienia tej wodzionki potrzebny jest chleb, gorąca woda, masło, sól, czosnek i jakaś przyprawa typu „magi”. Zamiast masła może też być smalec, łój albo oliwa.
Otóż najpierw rozdrabniamy kawałek chleba na talerzu oraz jeden ząbek świeżego czosnku. (Odważni i samotni dają nawet trzy lub cztery takie ząbki!).
Potem kładziemy na talerz łyżkę masła albo innego tłuszczu i do tego trochę przyprawy typu „magi” do smaku. Można też dać sól, pieprz lub inną ulubioną przyprawę. I wreszcie ostatnim elementem robienia zupy jest zalanie wszystkich produktów wrzącą wodą. Należy to zrobić dosłownie na kilka sekund przed rozpoczęciem jedzenia. Smacznego!