Luty 1919. Trwa wojna polsko-ukraińska. Siły zbrojne obu państw zmagają się w Galicji Wschodniej i na Wołyniu. Dla wielu zagranicznych obserwatorów jest to wojna bratobójcza.
Wobec rozpadu Austro-Węgier jesienią 1918 r., a także wyraźnych zachęt płynących z Wiednia, ukraińscy działacze i spiskowcy z oddziałów c.k. armii w Galicji Wschodniej w nocy z 31 października na 1 listopada znienacka opanowali Lwów i ogłosili powstanie niezależnego państwa.
Wystąpienie to zaskoczyło Polaków, którzy Lwów uznawali za swój i nie wyobrażali sobie odrodzonej Polski bez tego miasta. Polska społeczność Lwowa szybko zaczęła się organizować i zbrojnie wypierać Ukraińców z poszczególnych obiektów i rejonów. W mieście doszło do zaciętych walk ulicznych, trwających do 20 listopada.
Tego dnia do Lwowa dotarła polska odsiecz zorganizowana w Krakowie. Wspólne uderzenie przybyłych oddziałów i obrońców zmusiło siły ukraińskie do opuszczenia Lwowa. Miasto zostało odbite, a jego trzytygodniowa obrona przeszła do narodowej legendy.
Więcej kompromisu!
Nie był to jednak koniec polsko-ukraińskich zmagań o Lwów i Galicję Wschodnią. Obydwa narody rościły sobie prawa do tego obszaru i obydwa uważały go za własny. Wprawdzie pojawiały się głosy nawołujące do porozumienia i współpracy (niechętny walce z Ukraińcami był Piłsudski), ale spór zaszedł zbyt daleko, by można było go przerwać.
- Konfliktu polsko-ukraińskiego można by było prawdopodobnie uniknąć, gdyby obie strony okazały się bardziej skłonne do kompromisu. Ale ponieważ obie strony chciały rządzić Galicją Wschodnią - a zwłaszcza Lwowem - nie było tu rozwiązania (tak jak z Litwinami w przypadku Wilna). Ukraińskie przejęcie władzy we Lwowie 1 listopada 1918 r. stworzyło sytuację, w której prawie już nie było miejsca na negocjacje - mówi dr Jochen Böhler, niemiecki historyk zajmujący się dziejami Polski, autor książki „Wojna domowa. Nowe spojrzenie na odrodzenie Polski”. - W polskich podręcznikach rzadko wspomina się o tym, że Ukraińcy przejęli Lwów tuż przed planowanym przez Polską Komisję Likwidacyjną zebraniem we Lwowie w celu przyłączenia Galicji do Polski - dodaje.
Ukraińskie oddziały, które opuściły Lwów otoczyły go i zablokowały od zewnątrz. Władze Zachodnioukraińskiej Republiki Ludowej - bo tak nazwano państwo utworzone w Galicji - ogłosiły mobilizację miejscowej ludności i przystąpiły do formowania regularnej armii.
W dalszej części tekstu:
- Czy można było uniknąć konfliktu polsko-ukraińskiego?
- Jaki przebieg miała wojna?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień