Fot. Marek Białowąs Profesor Tadeusz Kuczyński i pułkownik Mirosław Szwed są zadowoleni z umowy o współpracy.
- Umowa, którą dziś podpisujemy, daje żołnierzom duże możliwości podnoszenia kwalifikacji - mówi płk Mirosław Szwed.
Wczoraj w sali senatu Uniwersytetu Zielonogórskiego podpisano umowę współpracy między uczelnią a 4. Zielonogórskim Pułkiem Przeciwlotniczym w Czerwieńsku.
- Liczę na wymianę doświadczeń między żołnierzami a pracownikami uniwersytetu. Przede wszystkim w dziedzinie wysokich technologii, programowania komputerów - wyjaśnia płk Mirosław Szwed, dowódca 4. pułku przeciwlotniczego. - Przecież przeciwlotnicy będą dysponowali najwyższą klasą sprzętu elektronicznego. Wsparcie uczelni, współpraca z nią jest bardzo potrzebna.
UZ z pułkiem z Czerwieńska będzie m.in. wymieniał się doświadczeniami. Umowa zakłada np. podejmowanie wspólnych projektów i badań naukowych w oparciu o bazę techniczną pułku i zaplecze naukowe Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Umowa zakłada też aktywne włączenie się obydwu stron w kształcenie przyszłych kadr wojskowych i inżynierskich poprzez organizację np. szkoleń, staży czy praktyk.
- Chcemy współpracować nie tylko z wojskiem, ale ze wszystkimi istniejącymi instytucjami w regionie - mówi rektor UZ prof. Tadeusz Kuczyński. - Dajemy żołnierzom duże możliwości podnoszenia kwalifikacji. Widzę naszą pomoc w takich dziedzinach jak informatyka, logistyka, telekomunikacja czy nawet może być wykorzystany przez wojskowych nasz kierunek lekarski.
Na dowód tego, że Uniwersytet Zielonogórski jest otwarty na współpracę, jest np. niedawna decyzja o połączeniu uczelni z Państwową Wyższą Szkołą Zawodową w Sulechowie. Dla tej drugiej placówki był to praktycznie jedyny sposób na przetrwanie. Warto wspomnieć, że w Sulechowie znajduje się inna jednostka - pułk artylerii. - Jednak w tym przypadku nie rozmawiamy jeszcze o podobnej współpracy jak z jednostką w Czerwieńsku - powiedział prof. Kuczyński.
Jak wyjaśnił rektor UZ - połączenie uczelni z PWSZ formalnie dokona się 1 września br. Studenci z Sulechowa pozostaną na miejscu. Będą mieć zajęcia z tymi samymi wykładowcami, będą korzystać ze swojej biblioteki i spać w znajomych sulechowskich akademikach. Tylko w salach wykładowych, laboratoriach i na korytarzach będzie tłoczniej. Pojawią się w nich studenci Uniwersytetu. Ponadto absolwenci z Sulechowa otrzymają dyplomy Uniwersytetu Zielonogórskiego.
- Na nowy rok akademicki będzie już wspólna rekrutacja. Jest już nawet wspólna strona internetowa obu uczelni. W Sulechowie zostają kierunki, który dziś są obecne. Uniwersytet nie będzie ich powielał. Czekamy też na decyzję o utworzeniu może dwóch nowych kierunków. Jest to nowoczesny handel oraz żywienie człowieka i dietoterapia - powiedziała ,,GL’’ Agnieszka Lednik - Stachowska, rzecznik PWSZ.