Wokół S11 w Poznaniu, a o drodze S6 w stolicy
Samorządowcy zabiegają o budowę S11. Wczoraj w Poznaniu zebrało się Stowarzyszenie S11 Natomiast jutro w Warszawie debata w sprawie S6.
Stowarzyszenie S11, podobnie jak Stowarzyszenie S6, zrzesza te samorządy, które są bezpośrednio zainteresowane realizacją danej drogi ekspresowej. Przypomnijmy, niedawno w Koszalinie ze strony rządzących (resort infrastruktury reprezentował wiceminister Jerzy Szmit) padła deklaracja, że w ramach budowy drogi ekspresowej z południa kraju aż nad morze, będzie w pierwszej kolejności budowany odcinek od Koszalina do Bobolic. Prace miałyby się rozpocząć w 2018 roku.
- Podsumowaliśmy z innymi samorządowcami, co do tej pory zostało zrobione - mówił nam wczoraj po posiedzeniu Piotr Jedliński, prezydent Koszalina, który był na miejscu. - Zdecydowaliśmy, że trzeba w pierwszym kwartale nowego roku doprowadzić do wspólnego spotkania z zespołem parlamentarnym, który powstał na rzecz budowy właśnie tej drogi. Jak na razie na trasie przyszłej S11 powstały trzy obwodnice - w Ostrowie Wiekopolskim, Jarocinie i Kępnie. I na tym koniec. Po stronie naszego województwa jest gotowa decyzja środowiskowa, w województwie wielkopolskim - tylko częściowo. Chcemy dowiedzieć się konkretów - co dalej z S11 - dodaje prezydent Jedliński. I zapowiada, że z kolei jutro jedzie do Warszawy, na posiedzenie zespołu parlamentarnego S6. - Ma być minister Szmit. Chcę usłyszeć, co ma nam do powiedzenia o planach realizacji S6 po stronie pomorskiej. Powtórzę - budowa tej drogi do połowy jest bez sensu - komentuje prezydent.