Wolimy dmuchać na zimne, więc bierzemy biuro podróży pod lupę

Czytaj dalej
Fot. 123RF
Małgorzata Stempinska

Wolimy dmuchać na zimne, więc bierzemy biuro podróży pod lupę

Małgorzata Stempinska

Blisko 90 proc. Polaków sprawdza wiarygodność biura podróży przed zakupieniem wycieczki. Dla wszystkich turystów mamy dobrą wiadomość: od 1 lipca będą mieć więcej praw.

Wielu z nas do dziś pamięta 2012 rok, gdy upadło kilkanaście biur podróży zarejestrowanych w różnych częściach Polski. Touroperatorzy nie mogli za udany uznać także 2015 roku. Zamachy terrorystyczne spowodowały, że bardzo wielu klientów odwróciło się od Egiptu, Turcji i Tunezji. Zainteresowanie tymi krajami spadło wówczas o ponad 70 proc. To był ogromny cios dla wielu mniejszych biur, które postawiły tylko na te kierunki. Nie bez znaczenia były też obawy wyjeżdżających przed uchodźcami oraz strajki w Grecji. To także powody, dla których wielu touroperatorów wpadło w finansowe tarapaty. Na szczęście, dwa ostatnie lata były spokojniejsze i branża turystyczna mogła odrobić straty.

Choć ten rok również zapowiada się dobrze, to lepiej dmuchać na zimne i przed wyjazdem dobrze sprawdzić touroperatora we wszystkich możliwych źródłach. Wprawdzie nie jesteśmy w stanie przewidzieć np. zamachu, ale możemy uniknąć kłopotów, które by się pojawiły gdybyśmy wyjechali na urlop z biurem podróży tonącym w długach albo działającym nielegalnie.

Na co trzeba zwrócić uwagę przed wyjazdem na wycieczkę z biuem podróży? Wyjaśniamy w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 65% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Stempinska

W swoich artykułach podejmuję tematykę dotyczącą turystyki, telekomunikacji, rynku pracy oraz gospodarki. Przygotowuję też artykuły do dodatku historycznego "Album bydgoski" oraz do miesięcznika dla prenumeratorów "Pasje". Historia Bydgoszczy mnie fascynuje. Uwielbiam słuchać wspomnień Czytelników - rodowitych bydgoszczan - oraz oglądać zdjęcia z ich domowych albumów. Staram się pomagać Czytelnikom interweniując w ich sprawach. Prywatnie kocham podróże - te bliższe i dalsze. Niestety, na razie ze względu na pandemię koronawirusa tylko palcem po mapie.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.