WOŚP 2018 w Białymstoku. Niech Orkiestra gra do końca świata. Ale scenę chcemy już oddać młodym
Zaczynają już we wrześniu. Bo roboty zawsze jest mnóstwo. Trzeba pozbierać wszystkie możliwe pozwolenia, wystarać się o sponsorów, potem z każdym z nich się spotkać, znaleźć artystów, którzy wystąpią na koncercie, i zebrać wolontariuszy. Chłopaki co roku powtarzają: To już ostatni raz. Niech ktoś inny zajmie się orkiestrą w Białymstoku. Teraz też niczego innego od nich nie usłyszysz: nie i nie!
Pytanie: dlaczego pomagają, zbywają śmiechem. No bo jak to wytłumaczyć? Pomagają i koniec. Od lat poświęcają swój wolny czas, zawalają szkołę czy pracę zawodową, biorą urlopy nie po to, by wypoczywać na wakacjach, ale już jesienią, by spotkać się ze sponsorem, by podpisać umowę, by załatwić to, co jest do załatwienia.
W artykule przeczytasz m.in.:
Dlaczego za rok w Białymstoku może nie być WOŚP?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień