Wróblewskiego w Gorzowie jest jak nowa, ale z... mnóstwem niedoróbek
Po raz pierwszy w historii miasta remont ulicy postanowili „odebrać” mieszkańcy. – Nie może być naszej zgody na bylejakość – mówią nam po wizycie na Wróblewskiego.
Szczeliny między kostkami w chodniku, brak humusu wzdłuż drogi czy obsiania terenów między krawężnikami a chodnikiem, nieprawidłowe osadzenie studzienek w jezdni – tak w skrócie wygląda dziś wyremontowany odcinek ul. Wróblewskiego, jednej z dłuższych, a do niedawna także jednej z bardziej zniszczonych ulic w Gorzowie.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Ile kosztował remont?
- Jakie są niedoróbki na ulicy?
- Kiedy zostaną poprawione?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień