Wszystkie (prawie) tajemnice Jeziora Szmaragdowego czyli cudze chwalicie swoje poznajcie
Tajemniczy tunel, posadzka ukryta między drzewami i punkty widokowe, z których widać cały Szczecin. To wszystko znajdziesz obok Jeziora Szmaragdowego.
Na wycieczkę nad Jezioro Szmaragdowe warto poświęcić trochę czasu, by odkryć wszystkie tajemnice turystycznej wizytówki prawobrzeżnej części Szczecina. Tylko załóż wygodne buty i nastaw się na… spalenie sporej ilości kalorii, bo to spacer w górę i w dół, po górkach, schodkach i skarpach.
Zemsta Skarbka
Za dzień urodzin Jeziora Szmaragdowego uznaje się 16 lipca 1925 roku. Powstało w miejscu kopalni kredy i margla, z której wydobywano surowiec dla cementowni w Żelechowej. Znajdujący się tam do dzisiaj charakterystyczny mostek służył do wywożenia urobku wagonikami. Nagły wylew wód podziemnych zatopił kopalnię wraz ze sprzętem. Ale czy stało się to wszystko jednego dnia? Tu badacze historii mają wiele wątpliwości. Zawsze jednak można uwierzyć legendzie, że to sprawka złośliwego ducha Skarbka, który nagromadził w podziemiach wielkie bogactwa i kiedy ludzie kilofem odkopali skarb, zalał kopalnię.
To właśnie obecność kredy i margla sprawia, że przy słonecznej pogodzie jezioro ma charakterystyczny kolor, któremu zawdzięcza nazwę. Jeśli zrobisz sobie spacer wokół Szmaragdu, to obok stromych drewnianych schodów po zachodniej stronie, na stromej skarpie zobaczysz biały prześwit - to odsłonięta żyła margla.
Nie każdy wie, a i w niektórych źródłach pojawiają się błędy, że w tej okolicy przed wojną obok siebie były dwie kopalnie. Ta, w miejscu której jest jezioro, przypomnijmy - zaopatrywała w surowiec cementownię w Żelechowej. Druga - kopalnia kredy Friedensburg -zaopatrywała pobliską cementownię Stern.
Wokół Jeziora Szmaragdowego są wytyczone szlaki, ale warto czasem z nich zbaczać. Poza nimi, nieopodal jeziora, znajduje się tunel kolejki linowej wywożącej urobek z kopalni Friedensburg, kanał transportowy kolejki oraz most podtrzymujący kolejkę.
Teren jest niełatwy, dużo tu stromych skarp i powalonych drzew. Tunel znajduje się mniej więcej na wysokości przystanku autobusowego Grabowa, tuż za torami. Jeśli będziesz iść od ulicy Grabowej, to ścieżka wzdłuż linii wysokiego napięcia doprowadzi cię do mostku ukrytego w zaroślach (uwaga na strome skarpy!). Bezpieczniej tu dojść od słynnej Groty (o niej za chwilę) i zejść w dół ścieżką prowadzącą aż do tunelu. Jeśli chcesz zrobić sobie wycieczkę śladami kopalni Friedensburg, to wybierz się jeszcze na drugą stronę ulicy Batalionów Chłopskich. Idąc w kierunku Odry, dotrzesz do kanału cementowni Stern.
Rodzina z gestem
Jeśli wejdziesz do Puszczy Bukowej od strony ul. Grabowej, to znajdziesz się tuż przy wspomnianej już Grocie. Dawniej była tu restauracja. Sztuczna grota, przed nią betonowy łuk. Przed wojną łuki były dwa, a na nich stała... chińska pagoda! Koncertowali w niej artyści. To wyjątkowe miejsce stworzył Albert Eduard Toepffer, syn współzałożyciela cementowni Stern. Grota miała być wizytówką cementowni i pokazywać kontrahentom i gościom możliwości produktu - jest zbudowana na kształt naturalnych jaskiń i ma w środku charakterystyczne nacieki.
Dziś Grotą opiekuje się stowarzyszenie „Za Horyzont” - odbywają się tu rodzinne imprezy tematyczne, gry terenowe, ale też można zwrócić się indywidualnie o pokazanie tego miejsca.
Spacerując po okolicy, trzeba wiedzieć jedno. Toepferowie mieli fantazję i gest. I nie tylko Grota o tym świadczy. Za Grotą znajdziesz pozostałości bramy wjazdowej, zaraz za nią pozostałości portierni, a jeszcze dalej - fragmenty schodów. Dziś to nic spektakularnego, ale pałac, jaki tu stał, robił wrażenie na każdym! Wystarczy powiedzieć, że Sala Renesansowa pałacu miała 24 metry długości, 12 metrów szerokości i 8 metrów wysokości! Był tu ogromny stół na 30 osób i sprowadzona prosto z Rzymu kopia posągu Mojżesza Michała Anioła (obecnie rzeźba stoi na dziedzińcu Muzeum Narodowego w Szczecinie przy Staromłyńskiej 27).
Pałac zbudował na początku XX wieku Helmut Toepffer (syn Alberta, tego od Groty). Był nie tylko domem dla rodziny, ale przede wszystkim miejscem, gdzie goszczono kontrahentów cementowni. Pałac przetrwał wojnę, ale został rozebrany w latach 50. XX wieku na materiały budowlane.
Widoki, widoki...
Okolice Jeziora Szmaragdowego to także spektakularne punkty widokowe. Punkt o nazwie „Oko na Szczecin” znajduje się na Wzgórzu Widok (samo wzgórze to hałda po jednej z kopalni). Jest tu spora polanka z miejscem na ognisko, ławkami, jest też bunkier z czasów II wojny światowej (nie można do niego wejść). Łatwo tu trafić żółtym szlakiem familijnym, idąc pod górkę od mostku przy Szmaragdzie.
Ciekawe miejsce to punkt widokowy przy Polanie Słonecznej. Przed wojną stała tu restauracja Finkenwalder Hoehe. Tarasy, na które wejdziesz stromymi, betonowymi schodami, należały do niej.
Wyżej znajdziesz miejsce oznaczone na mapach jako ruiny Wieży Baresela - służyła ona przed wojną jako wieża widokowa i była atrakcją okolicy. Warto pójść wąską ścieżką głębiej między drzewa, by trafić do miejsca, gdzie pod bukowymi liśćmi można odszukać fragmenty posadzki wieży. Na punkt widokowy trafisz, idąc ścieżką za odremontowanym dawnym zajazdem Szmaragd.
Wokół jeziora znajduje się też sporo dzikich punktów widokowych (jeden z nich wyżej, za Grotą, nieopodal jednej ze stacji ścieżki sprawnościowej - widać z niego cały Szczecin bez zasłaniających widok linii wysokiego napięcia), trzeba jednak uważać, ponieważ nie są zabezpieczone, a skarpy są strome i bardzo wysokie.
Nietoperze i schrony
Warto wspomnieć, że przy Jeziorze Szmaragdowym (idź schodkami przy mostku do góry) znajduje się Centrum Edukacji Leśnej Szmaragd. Przed wycieczką warto zerknąć na stronę centrum, aby wiedzieć, czy coś akurat się dzieje (warsztaty, gry rodzinne, ciekawe spotkania). Centrum znajduje się w miejscu dawnego schronu przeciwlotniczego.
Okoliczne podziemia w okresie zimowym zamieszkują nietoperze. Kiedy się wybudzają i wynoszą z podziemi, rusza sezon turystyczny. Trasę podziemną można zwiedzać od 30 kwietnia. W Centrum można też dostać informację o trasach wokół jeziora, które da się przejechać wózkiem.
Park Leśny Zdroje, na terenie którego znajduje się Jezioro Szmaragdowe, jest częścią Szczecińskiego Parku Krajobrazowego „Puszcza Bukowa”. Znajduje się tu najmniejszy rezerwat Puszczy, czyli rezerwat „Zdroje” (jest ogrodzony), a stworzono go po to, aby chronić naturalnie odnawiające się cisy. Same cisy to nic innego jak pozostałości parku stworzonego przez Toepfferów.
W pobliżu Szmaragdu znajdziesz kilka pomnikowych drzew. Spacerując po okolicy, zwróć uwagę na bajkowe korzenie drzew porastających skarpy. Miłośnicy Puszczy Bukowej mówią nie bez powodu, że prawdziwa Puszcza zaczyna się za autostradą, ale w okolicach Jeziora Szmaragdowego znajdziesz miejsca pokazujące urok bukowej kniei.