Wszystko ci zabiorą. Historia „Hossa”, wnuczkowego króla
„Don’t worry, be happy” - usłyszał Arkadiusz Ł. „Hoss”, nazywany królem oszustw na wnuczka, od swojej krewnej, kiedy opuszczał salę sądową. Bo w przeciwieństwie od tysięcy oszukanych seniorów, na zmartwionego wcale nie wyglądał.
Kolejny przypadek oszustwa starszej osoby w Polsce. 80-latka wypłaciła, jak się potem okazało, fałszywemu wnuczkowi 30 000 złotych....”.
Tak mógłby zaczynać się jeden z policyjnych komunikatów, które my dziennikarze dos tajemy, a potem zajmujemy się ich opracowaniem.
Na tym jednak najczęściej sprawa się kończy, bo nikt nie zastanawia się, kto po drugiej stronie słuchawki był tak przekonujący czy sprytny, że senior czy seniorka, wypłacił bez namysłu odkładane latami oszczędności.
Czytaj więcej w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień