Wybierz się tu z całą rodziną
W Lubuskiem nie brakuje miejsc, gdzie nie tylko ojcowie z dziećmi mogą atrakcyjnie spędzić czas
Maciej Macugowski z Ośna Lubuskiego i inni ojcowie pytają o atrakcyjne miejsca, gdzie razem z dziećmi można spędzać czas.
- Jak ktoś mi mówi, że u nas nie ma co robić z dzieckiem, to nie wierzę - mówi Sebastian Górecki, tata Igi i Patryka. - My np. od najmłodszych lat w weekendy organizujemy sobie wycieczki po okolicy. I rodzinnie fotografujemy. A to ruiny pałacu w Zatoniu, przy okazji opowiadając - niczym bajkę - historię tego miejsca. Byliśmy w skansenie w Ochli czy na tzw. gliniankach (os. Cegielnia).
Krzysztof Grabik poleca tajemnicze miejsce w Zielonej Górze „Zamknięci w pokoju” . Co to takiego? To rodzaj gry typu Escape Room, ale w rzeczywistości, w realnym pomieszczeniu. Escape room game jest formą rozrywki, w której uczestnicy zostają zamykani w tematycznych pokojach i mają 60 minut na wydostanie się z nich. Jedynie jako zespół jest się w stanie rozwiązać liczne zadania.
- A że „Zamknięci w pokoju” znajduje się niedaleko Planetarium Wenus, to z dziećmi Kasią i Borysem idziemy tam na seans - dzieli się pan Krzysztof.
Tu pod specjalną kopułą oglądać można filmy o kosmosie, przeznaczone dla dzieci i dorosłych (także w 3D). Tu znajduje się też jaskinia światła ze stanowiskami eksperymentalnymi. Można też sprawdzić, ile ważylibyśmy na Księżycu czy Marsie. Bilety 10 i 7 zł (filmy w 2D) lub 12 i 9 zł (3D), posiadacze kart ZGrana Rodzina i ZGrani Zielonogórzanie 50 plus - 5 i 7 zł.
Paweł Jabłoński z synem Jasiem lubi chodzić na basen w zielonogórskim Centrum Rekreacyjno-Sportowym przy ul. Sulechowskiej. Bilet dla dzieci i młodzieży z kartą „ZGrana Rodzina” - 1 zł za dwie godziny kąpieli. A tu nie tylko najdłuższa zjeżdżalnia w Polsce, ale wiele ślizgawek, w tym tzw. cebula, rwąca rzeka, morskie fale…
- Jak Jasiu był mały, kąpał się w brodziku i zjeżdżał na słoniu. Teraz większość atrakcji jest już dla niego dostępnych - mówi pan Paweł.
Inne ciekawe miejsce? Centrum Przyrodnicze przy ul. Dąbrowskiego. Tu znajdziemy 32 stanowiska doświadczalnych. Każdy może przekonać się, jak krzywy ma kręgosłup. Są stanowiska poświęcone fizyce i elektryczności, biologii, nauce o Ziemi i nauce o człowieku. Tu sprawdzisz swój słuch, tętno, dowiesz się co mówią płuca… Bilety po 10 i 7 zł (dla posiadaczy Zgranej Rodziny oraz Zgrani Zielonogórzanie 50 plus - 5 zł).
Warto też zajrzeć do zielonogórskiego ogrodu botanicznego i minizoo przy ul. Botanicznej. Bilety? 2 zł dla dorosłych, 1 zł dla dzieci, 50 groszy dla grup zorganizowanych. Podziwiać tu można ponad 500 gatunków roślin, ale także surykatki, pawie, ryby. I Bajkową Zagrodę z gadającym drzewem czy karetę-dynię. W ostatnich latach w Nowej Soli przybyło sporo miejsc, gdzie mogą wyszaleć się zarówno tatusiowie, jak i ich pociechy. Najnowszą atrakcją jest otwarty wiosną Park Linowy „Solpark” zlokalizowany w lasku przy Alei Zdzisława Malczuka. Miejsce oferuje cztery trasy o różnym stopniu trudności, długości (od 80 do 160 metrów) i wysokości (od 0,5 metra do 7,5 metra).
Tuż obok w tzw. Parku Krasnala II, znajduje się profesjonalny tor dla BMX, skate park i skałki do wspinaczki. Wszystkie te atrakcje projektowane były przez najlepszych swym fachu sportowców i są docenianie przez zawodników z kraju i zagranicy.
Tatusiowie z Gorzowa i okolica mają kilka miejsc, w których mogą świetnie się bawić ze swoimi pociechami. Oprócz basenu i kręgli, które dostępne są w Słowiance, warto skorzystać z nowych atrakcji. Od początku czerwca w Gorzowie, przy Nova Park działa papugarnia oraz Fun Jump - wielki park trampolin. Świetna zabawa gwarantowana! Jeśli tatusiowie wolą aktywnie spędzać czas, mogą z dziećmi wybrać się do parku linowego w Parku Słowiańskim. Park ma kilka poziomów trudności. Swoich sił mogą spróbować na nim maluchy, a także kilkunastolatkowie. Kilkanaście kilometrów dalej w Nowiach Wielkich jest Park Dinozaurów. Wielkie stwory zachwycą każdego malucha.