
Wycinka dorodnych platanów rosnących przy ul. Cieszyńskiej zirytowała mieszkańców Górnego Przedmieścia. Ludzi bulwersuje fakt, że nikt z Urzędu Miejskiego nie poinformował ani rady osiedla, ani mieszkańców o planowanej wycince oraz jej powodach.
O wycince platanów przy ul. Cieszyńskiej w Bielsku-Białej mieszkańcy Górnego Przedmieścia zaalarmowali nas wczoraj.
- Sprawa jest o tyle bulwersująca, że nikt z Urzędu Miejskiego nie poinformował Rady Osiedla Górne Przedmieście, ani mieszkańców o planowanej wycince, jej powodach i celu. Nie wiadomo, czy drzewa są chore, czy planowana jest tam jakaś inwestycja, czy jest jeszcze jakiś inny powód tej rzezi? - argumentował w mailu do redakcji Piotr Cecerski z Rady Osiedla Górne Przedmieście.
- Jest to również bulwersujące z powodu smogu, który nie odpuszcza, a wycięcie kolejnych drzew w mieście nie poprawi sytuacji - dodał.
Wycinka platanów rozpoczęła się w sobotę. Firma, która zjawiła się z piłami na ul. Cieszyńskiej, wycięła trzy drzewa w rejonie skrzyżowania z ul. Browarną. W sumie zniknie siedem drzew - pięć platanów klonolistnych, jeden jesion wyniosły oraz jeden głóg jednoszyjkowy.
Piotr Cecerski, z którym spotkaliśmy się wczoraj przy ul. Cieszyńskiej w miejscu, gdzie wycięto drzewa, zwraca uwagę na brak interakcji Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej z radami osiedla.
- Ten przykład dobitnie to pokazuje - przychodzi nagle ekipa i wycina drzewa. Tymczasem nie ma żadnych informacji w tej sprawie od urzędu. Mieszkańcy nie wiedzą, co się dzieje, kto wycina drzewa, na jakiej podstawie. Jak mamy współdziałać z Urzędem Miejskim, skoro pomija nas się w takich kwestiach? - stwierdził przedstawiciel osiedlowej rady.
W dalszej części:
- Czy mieszkańcy ostatecznie dostali jakiekolwiek wyjaśnienia
- Kto zlecił wycinkę
- Na czyjej działce rosną drzewa i jaki ma to związek z brakiem informacji
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień