Wyjście awaryjne dla śluzy [zdjęcia]
E-70 to najważniejsza droga wodna między zachodem a wschodem Europy. Przez remonty śluz żegluga będzie przerwana jeszcze wiele lat.
Po naszej interwencji w Ministerstwie Środowiska (podlega mu gospodarka wodna) zdecydowano, że po wyborze wykonawcy remontu śluzy Okole w Bydgoszczy Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu „zwróci się do wybranej firmy z wnioskiem o zaproponowanie alternatywnych rozwiązań, które umożliwiłyby transport małych jednostek pływających w czasie remontu śluzy”.
Wcześniej RZGW w Poznaniu (który administruje śluzami na Kanale Bydgoskim) nie przewidywał takiej możliwości, argumentując, że grunt przy śluzie jest grząski, niestabilny. Rozważano możliwość zainstalowania dźwigu do podnoszenia małych jednostek, ale ostatecznie ten pomysł zarzucono.
Brak możliwości transportu jachtów motorowych i housebotów (łodzi mieszkalnych) nie jest na rękę ani władzom Bydgoszczy, ani powiatu nakielskiego, ani całego województwa kujawsko-pomorskiego, bo śródlądowa międzynarodowa droga wodna E-70 (jedyna między zachodem a wschodem w tej części Europy) jest przerwana. Ten problem jest wyjątkowo mocno odczuwalny w czasie największej w regionie imprezy wodniackiej „Ster na Bydgoszcz”, gdy na Brdę chcą przypłynąć motorowodniacy z zachodu Polski i Europy.
Jako druga na Kanale Bydgoskim remontowana będzie śluza Czyżkówko, a potem kolejne: Prądy i Osowa Góra. Na wszystkie jest już gotowa dokumentacja techniczna.
Resort środowiska wyjaśnia, że poszczególne remonty planowane są w miarę dostępności pieniędzy i dlatego nie było możliwe przeprowadzenie remontu całego kanału w tym samym czasie.
Teraz pojawiła się szansa przynajmniej na transport łodzi wzdłuż śluzy Okole - 10 lutego w poznańskim RZGW otwarto oferty dotyczące przetargu na modernizację tej przeprawy. Pracuje już komisja przetargowa, która weryfikuje złożone oferty.
- Jeśli zaproponowany przez oferentów wariant będzie uwzględniał ograniczenia wynikające z dostępności gruntu i dawał gwarancję całkowitego bezpieczeństwa użytkownikom małych jednostek, RZGW w Poznaniu postara się o pozwolenia administracyjne, a także będzie wnioskował o środki na ten cel - wyjaśnia Jacek Krzemiński, rzecznik ministra środowiska. - Resort będzie wspierał RZGW Poznań, aby remont był jak najmniej uciążliwy dla mieszkańców i gości odwiedzających Bydgoszcz.
W ramach remontu śluzy Okole zmodernizowany zostanie obiekt hydrotechniczny i sąsiadujące z nim budynki maszynowni, sterowni oraz obsługi śluzy. Prace prowadzone będą pod nadzorem miejskiego konserwatora zabytków w Bydgoszczy.
Pieniądze - 15,5 mln zł - pochodzą z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Pozytywne jest to, że dobiega końca remont śluzy Miejskiej na żeglownym odcinku Brdy w centrum Bydgoszczy.
- Ostatni termin uzgodniony z wykonawcą, czyli gdańskim Navimorem Invest, mówi o 29 lutego tego roku, ale do wykonania są dodatkowe prace, których wcześniej nie przewidywano. Śluza na pewno zostanie oddana do użytku przed rozpoczęciem sezonu żeglugowego - deklaruje Władysław Kołybski, dyrektor Zarządu Zlewni Wisły Kujawskiej z siedzibą w Toruniu RZGW Gdańsk. - Opóźnienie wynika ze znacznie większego zakresu robót na tej stuletniej śluzie niż się spodziewaliśmy, a także z mrozów, co uniemożliwiło planowe wykonanie iniekcji wzmacniających ściany komory śluzowej. Te przeciekały w wielu miejscach i trzeba było je uszczelnić.
Dyrektor Kołybski dodaje, że śluza jest już po pierwszych próbach uruchomienia, na razie na sucho, bo komora nie jest wypełniona wodą. Odnowione lub całkiem nowe są mechanizmy i sterowanie elektryczne. Renowacja urządzeń mechanicznych też nie była łatwa. Trudności były nawet ze sprowadzeniem z zagranicy odpowiedniego rodzaju dębiny, której użyto na okładziny wrót i klap śluzy.
Przy śluzie gotowa jest już przenoska dla kajakarzy.
Jest problem
Na miejskim odcinku Kanału Bydgoskiego są cztery śluzy oddane do użytku po modernizacji tej drogi wodnej w 1915 r. Właśnie te będą remontowane. Prace rozłożone są na lata.
Nie ma jeszcze dokumentacji na renowację dwóch pozostałych śluz na Kanale Bydgoskim, ale znajdujących się już w Nakle nad Notecią: Józefinki i Nakło Wschód.
To nie koniec problemów ze śluzami na polskim odcinku drogi wodnej E-70, bowiem między Nakłem a Krzyżem Wielkopolskim - na żeglownym odcinku Noteci - jest jeszcze 14 zabytkowych śluz.
Te przeprawy także są w złym stanie technicznym i wymagają kapitalnego remontu.
Niemcy doskonale poradzili sobie z remontami śluz na tej samej drodze E-70, bo obok starych zbudowali nowe.
Niemieckie śluzy są o wiele większe od starych i wyposażone w przewózki dla mniejszych łodzi.
Remont śluzy Miejskiej w Bydgoszczy miał kosztować 7,5 mln zł.
Dodatkowe prace, w tym wykonanie ponadplanowej dokumentacji, przewyższyły budżet o 14,43 procent.